Wietnamczyk nie mógł wyrobić dowodu przez...paznokcie. Niektóre mają niemal metr!
Bartosz Świderski
08 kwietnia 2021, 13:30·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 08 kwietnia 2021, 13:30
Obywatel Wietnamu udał się do urzędu, by wyrobić sobie nowy dowód. Niestety, nie udało mu się przez...paznokcie. Mężczyzna zapuszcza je od 40 lat, a niektóre z nich mają niemal metr długości! Jak sam twierdzi, nie przeszkadzają mu one na co dzień, pomimo tego, że jest...murarzem.
Reklama.
63-letni Luu Cong Huyen z północnej prowincji Wietnamu Nam Dinh jest właścicielem wyjątkowo długich paznokci, które mierzą od 20 do 86 cm. To właśnie z ich powodu mężczyzna nie był w stanie wyrobić sobie dowodu, gdyż policjanci nie mogli zdjąć jego odcinsków palców.
– Funkcjonariuszom nie udało się zeskanować moich odcisków palców, ponieważ moje paznokcie są długie i wysklepione. Gdyby nie byli ostrożni, pękłyby – zdradził Huyen. Służby zapowiedziały, że zastanowią się, w jaki sposób mu pomóc.
Wietnamczyk jest dumny ze swoich paznokci, chociaż większość osób nie podziela jego zdania. – Wiele osób mówi mi, żebym je obciął, twierdzą, że wyglądają obrzydliwie. Tymczasem jeśli to zrobię, natychmiast zwymiotuję. Niedawno poczułem się źle po odłamaniu kawałka – zdradził Luu.
Mężczyzna zapewnia, że nie przeszkadzają mu one w pracy, chociaż jest...murarzem. – Moje ręce są pokryte cementem, więc wyglądają na brudne. Nie śmiem ich czyścić, bo jak zmoczę paznokcie, zgniotą się jak makaron i złuszczą – tłumaczył.
Przyznał jednak, że w niektórych sytuacjach tak długie paznokcie bywają kłopotliwe. – Nie śmiem nawet iść w zatłoczone miejsce lub na zewnątrz, gdy pada deszcz. Za każdym razem, gdy się kąpię, muszę prosić żonę o pomoc – wyznał.