Monika Pawłowska stanęła w obronie policji.
Monika Pawłowska stanęła w obronie policji. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta, Twitter / @Pawlowska_pl
Reklama.
"Rozpoczął się ponownie bezpardonowy atak na policję w celu zbicia kapitału politycznego przez partie pokroju Platformy czy jej przystawek. Ci sami funkcjonariusze, na których tak plujecie każdego dnia zapewniają, że żyjemy w bezpiecznym państwie" – napisała Monika Pawłowska.
Posłanka zareagowała w ten sposób na post Marcina Kierwińskiego z Koalicji Obywatelskiej. "Ciężko uwierzyć że to obrazki z Polski, a nie Białorusi lub Rosji" – pisał polityk odnośnie incydentu w Głogowie. Na proteście przeciwników obostrzeń pandemicznych jeden z policjantów pałował jedną z uczestniczek, a następnie powalił ją na ziemię.
Kiedy internauci zobaczyli wpis Pawłowskiej na Twitterze, szybko pojawiły się krytyczne komentarze. "Judasz Iskariota" – stwierdził poseł Michał Szczerba z KO. Z kolei Anna Maria Żukowska z Lewicy przypomniała, jak Pawłowska jeszcze w grudniu 2020 r. relacjonowała obrady Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznej. Podczas wspomnianego posiedzenia zajmowano się działaniami policji na Strajku Kobiet.
Pawłowska jeszcze w barwach Lewicy aktywnie wspierała Strajk Kobiet. Chwaliła się na przykład, że wspólnie z posłanką Agnieszką Dziemianowicz-Bąk domagały się, by wicepremier ds. bezpieczeństwa Jarosław Kaczyński zdał informację ws. "działań policji, prokuratury i funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości podczas odbywających się protestów".

Pawłowska przeszła z Lewicy do Porozumienia

Przypomnijmy, że Monika Pawłowska, do niedawna wiceszefowa klubu parlamentarnego Lewicy, w marcu ogłosiła, że zmienia barwy polityczne i dołącza do Porozumienia współtworzącego Zjednoczoną Prawicę. Swoją decyzją wywołała zdumienie nawet w szeregach własnych współpracowników.
Pawłowska do Sejmu dostała się z okręgu nr 7 w Chełmie. Z zawodu jest specjalistką ds. stosunków międzynarodowych. W komisjach sejmowych zajmuje się głównie sprawami obronności i międzynarodowymi.
logo