Dramatyczna walka Bayernu Monachium. Drużyna Lewandowskiego za burtą Ligi Mistrzów
Krzysztof Gaweł
13 kwietnia 2021, 22:57·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 13 kwietnia 2021, 22:57
Bayern Monachium wygrał w Paryżu z PSG 1:0 (1:0) po bramce Erica Maxima Choupo-Motinga i odpadł już w ćwierćfinale z Ligi Mistrzów. Brak Roberta Lewandowskiego okazał się zbyt dotkliwy dla mistrzów Niemiec, którzy nie obronią wywalczonego przed rokiem trofeum.
Reklama.
Paris Saint-Germain ograło w pierwszym ćwierćfinale Bayern Monachium 3:2 na Allianz Arena i miało losy awansu do półfinału we własnych rękach. Francuska ekipa w rewanżu musiała zatrzymać ofensywę mistrzów Niemiec, którzy znaleźli się pod ścianą i musieli pokonać PSG dwoma bramkami, by dalej bronić trofeum wywalczonego przed rokiem.
Od pierwszych minut meczu na Parc des Princes działo się sporo i ciekawie, już w 3. minucie rajd Kyliana Mbappe mógł przynieść gola, ale snajper PSG uderzył minimalnie obok bramki Bawarczyków. Zaraz odpowiedzieli goście atakami Erica Maxima Chuopo-Motinga i Thomasa Muellera, ale obaj nie oddali strzałów na bramkę rywala.
W 12. minucie piłka spadła pod nogi Neymara przed bramką Bayernu, ale Brazylijczyk przegrał pojedynek z Manuelem Neuerem. Mecz nabierał rumieńców, kapitalnie uderzali Leroy Sane, po chwili Joshua Kimmich, ale obaj niecelnie. Neymar znów stanął oko w oko z Neuerem, była 34. minuta i golkiper uratował skórę niemieckiej potędze.
Neymar w pierwszej połowie powinien ustrzelić hat-tricka. W 38. minucie wpadł w pole karne, przymierzył i trafił w poprzeczkę. Minutę później znów był blisko szczęścia, ale tym razem zatrzymał go słupek. Gdy wydawało się, że PSG w końcu trafi, Bayern skontrował i objął prowadzenie. Po uderzeniu Davida Alaby i podaniu Thomasa Muellera piłkę odbił Keylor Navas, ale Eric Maxim Choupo-Moting dobił ją do bramki.
Bayern znalazł się w połowie drogi do celu, a jeszcze przed przerwą kapitalnie strzelał David Alaba i znów genialnie interweniował Keylor Navas. Pod drugą bramką zrobiło się spokojniej, defensywa Bayernu już wiedziała, jak kasować ataki Kyliana Mbappe i jak odcinać od piłek Neymara. Druga połowa zapowiadała się więcej niż ciekawie.
Po zmianie stron emocje wybuchły niemal od razu. W 47. minucie gola winien zdobyć David Alaba, ale uderzył minimalnie niecelnie, a cała akcja Bayernu zaskoczyła paryżan. Ci zaraz ruszyli do kontry, szukali okazji do wyrównania, a to co zdarzyło się w 54. minucie przejdzie do historii. Angel Di Maria dostał piłkę w polu karnym, podał do Neymara, a ten jej nie sięgnął i nie zdołał wbić do pustej bramki gości.
Spotkanie stało się niezwykle zacięte, nikt nie odpuszczał, a walka w środku pola nabrała rumieńców. W 62. minucie Leroy Sane świetnie podał do Thomasa Muellera przed bramkę, ale w pole interweniował Keylor Navas, który znów uratował zespół. Chwilę później Kostarykanin odbił strzał Kingsleya Comana, znów wykonując wielką pracę dla PSG.
Do końca gry zostało niespełna 15 minut, sytuacja Bawarczyków wciąż była bardzo trudna, a paryżanie opanowali środek pola. Hansi Flick nie miał pola manewru, na ławce zostali tylko nieopierzeni nastolatkowie oraz defensor Javi Martinez i bramkarz Alexander Neubel. Awans musieli wyszarpać piłkarze obecni na murawie.
Bayern atakował dramatycznie, niezwykle ofiarnie, narażając się na kontry PSG. Te okazały się nieskuteczne, a gdy urwał się Kylian Mbappe, okazało się, że jest na pozycji spalonej. W 83. minucie minimalnie obok bramki strzelał Leroy Sane. Jeszcze próbowali Thomas Mueller i Kingsley Coman, defensywa paryżan zdawała egzamin.
Akcję meczu miał jeszcze w doliczonym czasie gry Leroy Sane, ale posłał piłkę do Keylora Navasa, miast do Thomasa Muellera. I to był koniec. Bayern nie poradził sobie z PSG bez Roberta Lewandowskiego i odpadł z Ligi Mistrzów. Paryżanie wzięli rewanż za porażkę w zeszłorocznym finale, mistrzowie Niemiec nie obronią trofeum.
Piłkarze Paris Saint-Germain w półfinale Ligi Mistrzów stawią czoła lepszemu w dwumeczu Manchester City - Borussia Dortmund. Pierwsze starcie w tej parze 2:1 wygrali Anglicy, rewanż w środę 14 kwietnia o godzinie 21:00.
Paris Saint-Germain - Bayern Monachium 0:1 (0:1)
Bramka: Eric Maxim Choupo-Moting (41)
Żółte kartki: Colin Dagba, Ander Herrera - David Alaba, Thomas Mueller
Sędziował: Daniele Orsato (Włochy)
Pierwszy mecz: 3:2; awans: PSG
PSG: Keylor Navas - Abdou Diallo (59. Mitchel Bakker), Presnel Kimpembe, Danilo, Colin Dagba - Julian Draxler (72. Moise Kean), Leandro Paredes, Idrissa Gueye, Angel Di Maria (88. Ander Herrera) - Neymar, Kylian Mbappe Bayern: Manuel Neuer - Alphonso Davies (71. Jamal Musiala), Lucas Hernandez, Jerome Boateng, Benjamin Pavard - Kingsley Coman, David Alaba, Joshua Kimmich, Leroy Sane, Thomas Mueller - Eric Maxim Choupo-Moting (85. Javi Martinez).