Władze Egiptu przejęły ogromny kontenerowiec Ever Given, który w zeszłym miesiącu na tydzień zablokował Kanał Sueski. Trwa spór o wysokość odszkodowania, jakie ma zapłacić japoński właściciel.
Zamieszanie wokół incydentu z kontenerowcem Ever Given. Fot. Instagram / fallenhearts17
Już wiadomo, że w grę wchodzą gigantyczne pieniądze. Władze Kanału Sueskiego domagały się 900 milionów dolarów odszkodowania, ale wypłata pieniędzy opóźnia się. Do sądu w Ismailii w Egipcie trafił więc wniosek w tej sprawie, co potwierdził gen. broni Osama Rabie, szef zarządu Kanału Sueskiego (SCA).
W związku z tym, że wysokość odszkodowania pozostaje nieustalona, Egipt skonfiskował kontenerowiec Ever Given. Właścicielem jednostki jest japońska firma Shoei Kisen Kaisha Ltd., która nie zgadza się na wypłacenie ustalonej kwoty. Jej zdaniem 900 mln dol. to zdecydowanie za dużo. Trwają negocjacje, jak głęboko przedsiębiorstwo będzie musiało sięgnąć do kieszeni po pechowym incydencie.
Blokada Kanału Sueskiego
Przypomnijmy, że płynący z Egiptu do Holandii kontenerowiec MV Ever Given 23 marca osiadł na mieliźnie podczas próby wykonywania skrętu. Skutkiem kolizji była blokada Kanału Sueskiego na północ od miasta Suez. Dziesiątki okrętów utknęły w powstałym zatorze.
Blokada kluczowego szlaku trwała sześć dni. Po skomplikowanej akcji udało się ściągnąć mierzącą ponad 400 metrów jednostkę z mielizny.
