
Manchester United w drugim ćwierćfinale Ligi Europy z Granada CF pewnie zwyciężył 2:0 (1:0) i zagra o finał rozgrywek, który odbędzie się w Gdańsku. Awans MU zapewnił już na samym początku meczu Edinson Cavani, który odebrał nadzieje piłkarzom z Hiszpanii. Kolejnym rywalem United będzie AS Roma.
REKLAMA
Czerwone Diabły, wielki faworyt Ligi Europy, kwestię awansu do półfinału załatwiły już w pierwszym meczu z Granadą. Wygrana 2:0 na terenie rywala oznaczała, że na Old Trafford MU może skupić się na spokojnej grze o miejsce w czwórce. Awans Hiszpanów byłby olbrzymią sensacją, a przed meczem nic nie wskazywało na to, by mieli w jakiś sposób zagrozić gospodarzom.
Czytaj także:Gospodarze błyskawicznie rozstrzygnęli losy awansu, już w 6. minucie Edinson Cavani wykorzystał świetne zagranie Paula Pogby i otworzył wynik, pogrążając zarazem gości z Granady, którzy po cichu liczyli na niespodziankę na Old Trafford. W dwumeczu zrobiło się 3:0, Hiszpanie do awansu potrzebowali w tym momencie zwycięstwa 3:1 na terenie rywali.
Do końca pierwszej połowy gospodarze dominowali na swoim terenie, atak za atakiem szły na bramkę Granady, a najlepsze okazje marnowali Bruno Fernandes i Mason Greenwood. Awans był bezpieczny, ale MU chciało efektownie przypieczętować rywalizację w ćwierćfinale. Na fajerwerki pozostało zatem drugie 45 minut.
Po zmianie stron United kontrolowało grę, dominowało i w zasadzie czekało już na koniec spotkania. Najlepszą okazję na drugiego gola zmarnował Donny van de Beek, a po drugiej stronie boiska mógł trafić German Sanchez. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Jesus Vallejo, który zaliczył "swojaka" i w ten sposób Czerwone Diabły bardzo pewnie pokonały po raz drugi Granadę w ćwierćfinale LE.
Manchester United awansował do półfinału rozgrywek i stawi w nim czoła ekipie AS Roma. Pierwszy mecz odbędzie się 29 kwietnia na Old Trafford, a rewanż 6 maja 2021 na Stadio Olimpico. Finał rozgrywek rozegrany będzie w Gdańsku na Stadionie Energa 26 maja o godzinie 20:45.
