Jedna z najbliższych współpracownic uwięzionego lidera rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego - prawniczka i dziennikarka Lubow Sobol - została skazana na rok prac społecznych za wykroczenie. Reżim Władimira Putina nie okazał litości nawet dla niej.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Dziennikarka i prawniczka Fundacji Walki z Korupcją Aleksieja Nawalnego Lubow Sobol została uznana za winną siłowego wejścia do mieszkania domniemanego agenta podejrzanego o udział w ubiegłorocznym ataku chemicznym na Nawalnego.
Zaprzeczając wtargnięciu, powiedziała, że właśnie zapukała do drzwi Konstantina Kudriawcewa (funkcjonariusza Federalnej Służby Bezpieczeństwa), mając nadzieję, że uda się przeprowadzić z nim wywiad.
Sobol jest kluczowym sprzymierzeńcem Nawalnego - między innymi prezentowała nagrania wideo demaskujące korupcję w administracji prezydenta Władimira Putina. Swój wyrok nazwała "hańbą" i założyła koszulkę z pytaniem: "Gdzie jest śledztwo kryminalne w sprawie otrucia Nawalnego?"
Strażnicy w kamuflażu i kamizelkach kuloodpornych stanęli przed nią w sądzie, aby uniemożliwić Sobol filmowanie postępowania telefonem.
Tymczasem więziony Aleksiej Nawalny od ponad dwóch tygodni prowadzi strajk głodowy, domagając się odpowiedniego leczenia za kratami.