
"Klan" to kultowy serial od lat emitowany na antenie TVP. W ostatnim odcinku czujni fani dopatrzyli się dość dwuznacznej scenografii. W jednej ze scen na ścianie zawisła dekoracja z elementami, które przypominają antyrządowe hasło "***** ***".
REKLAMA
To telenowela Telewizji Polskiej, która cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem wśród widzów. Mowa oczywiście o "Klanie", który emitowanym jest już od ponad 23 lat. Powstało blisko 4 tys. odcinków tej produkcji, jednak ostatni wzbudził w sieci olbrzymie poruszenie.
Czujni odbiorcy i internauci facebookowej grupy "Beka z Klanu" w poniedziałkowym wydaniu serialu, a dokładnie w jednej ze scen, która rozgrywała się w biurze Igora Rutki, granego przez Zbigniewa Suszyński, zauważyli symbol ośmiu gwiazd.
Interpretowany jako "j***ć PiS". To hasło znane przede wszystkim z demonstracji w czasie Strajku Kobiet.
W 3792. odcinku "Klanu", wyemitowanym w poniedziałek 19 kwietnia, w scenie, gdy Rutka rozmawia z pracownikami, w kadrze pojawia się okrągła szara tablica, przypominająca labirynt. Kule znajdujące się na tablicy, zostały ułożone w dwóch rzędach: na górze 5 w kolorze niebieskim, a na dole 3 czerwone.
Część internautów uznała, że to nie jest przypadek, a kule niosą ze sobą ukryty przekaz produkcji "Klanu". Co więcej, te osiem elementów ma kolory, które znajdują się w logo Prawa i Sprawiedliwości. Inni natomiast uważają, że to siła sugestii, która wiąże się ze znanym hasłem, zadziałała na internautów.
Czytaj także: