"Nomadland" Chloe Zhao z Oscarem dla najlepszego filmu roku. Dramat o współczesnych nomadach w USA był faworytem bukmacherów i podczas tegorocznego sezonu nagród zdobył wyrok wyróżnień.
W tym roku Oscara dla najlepszego filmu przyznano nietypowo w środku oscarowej gali. Zwycięzcą – zgodnie z przewidywaniami – został "Nomadland". Statuetki odebrali producenci, m.in. Frances McDormand, która otrzymała również Oscara dla najlepszej aktorki oraz najlepsza reżyserka Chloe Zhao.
Kameralny, empatyczny "Nomadland" Chloé Zhao był czarnym koniem gali. Nie było raczej wątpliwości, że to właśnie dramat z Frances McDormand o "bezmiejscowych" Amerykanach będzie triumfatorem tego wieczoru. Zwłaszcza że film otrzymał już szereg nagród, w tym Złotego Lwa na Festiwalu Filmowym w Wenecji czy Złoty Glob.
Oscary 2021
W tym roku oscarowa gala, której głównym motywem była miłość do kina – ze względu na pandemię koronawirusa – wygląda zupełnie inaczej. Ceremonia odbywa się w dwóch miejscach jednocześnie: Dolby Theatre (tradycyjnym "domu" Oscarów) oraz stacji kolejowej Union Station w Los Angeles. Nominowani, którzy z różnych powodów nie mogli pojawić się na uroczystości, połączą się z widzami i prowadzącymi show za pomocą kamerek internetowych m.in. z Londynu.
Również lista gości uległa drastycznemu skróceniu. Na widowni zasiadło raptem 170 osób. Goście nie musieli nosić maseczek podczas gali, ale zakrycie twarzy było konieczne w trakcie przerw reklamowych. Zachowano również wszelkie środki bezpieczeństwa, jak dystans, szczepienia przeciw covid-19 i testy na koronawirusa.