Papież Franciszek ponownie wyraził chęć podróży do Korei Północnej. Dodatkowo przekazał wyrazy współczucia Koreańczykom rozdzielonym z powodu wojny z lat 1950-1953 – przekazała w poniedziałek agencja Yonhap, powołując się na południowokoreańskiego biskupa.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Papież Franciszek trakcie spotkania z biskupem Lazarus You Heung-sik, miał oznajmić, że Koreańczycy od lat 70. cierpią z powodu rozłąki z Watykanem.
Miał także oświadczyć, że zamierza odwiedzić Koreę Północną, gdy przygotowania do podróży dobiegną końca – poinformowała agencja Yonhap, przypominając, że Franciszek już wcześniej sygnalizował swoją chęć złożenia wizyty w komunistycznym państwie.
O pomyśle na pielgrzymkę papieża do Korei Północnej w 2018 roku pisały liczne media, opierając się o falę odwilży w relacjach pomiędzy Pjongjangiem a Seulem i Waszyngtonem. Były prezydent USA, Donald Trump, spotkał się z przywódcą KRLD Kim Dzong Unem w czerwcu 2020 roku. To było pierwsze w historii spotkanie przywódcy Korei Północnej z urzędującym prezydentem USA.
Wcześniejsze propozycje papieża Franciszka
Warto wspomnieć, że w październiku 2018 roku prezydent Korei Półocnej Mun Dze In przekazał głowie kościoła ustne zaproszenie od Kim Dzong Una. Papież zasygnalizował wówczas, że jest chętny, aby złożyć wizytację w Korei Północnej pod warunkiem, że Pjongjang wystosuje do niego formalne zaproszenie. Nie doszło to jednak do skutku.
Biskup You Heung-sik przekazał także, że Franciszek wyraził podziw w związku z kampanią współdzielenia szczepionek na COVID-19 zainicjowaną przez diecezję Daedzeon.