TVP Info nie spodziewało się, że zapraszając Oskara Sobolewskiego jako eksperta emerytalnego do "Debaty seniora", strzeli sobie w kolano. Dyskusja potoczyła się w kierunku nieoczekiwanym, a przede wszystkim niekorzystnym dla wizerunku telewizji Jacka Kurskiego. Sobolewski zrównał z ziemią obietnicę wyborczą PiS-u. Najprawdopodobniej nie zobaczymy go już w roli eksperta TVP.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Ostatnio gościem Anny Grabowskiej w programie publicystycznym "Debata seniora" był m.in. Oskar Sobolewski z Instytutu Emerytalnego, który wcielił się w rolę eksperta.
Odcinek koncentrował się na dyskusji o trzynastej emeryturze. W przeciwieństwie do pozostałych gości, którzy zachwycali się rządami PiS i Zjednoczonej Prawicy, powiedział dosadnie, jak wygląda system emerytalny w Polsce. Polemiczne zdanie Sobolewskiego nie do końca przypadło to do gustu prowadzącej i innym gościom.
Oskar Sobolewski miażdży system emerytalny w TVP Info
– Jeśli chodzi o trzynastą emeryturę, to trzeba ocenić ją negatywnie. System emerytalny nie zna tego typu świadczeń i bonusów wyborczych, politycznych. Zarówno w tym roku, jak i w latach ubiegłych, były one powiązane z wyborami. Natomiast dziś jest to już świadczenie stałe – stwierdził ekspert z Instytutu Emerytalnego.
– Jeśli chcemy zwiększać emerytury, należy robić to w ramach waloryzacji rocznej. Jeśli rząd uważa, że nas na to stać – choć eksperci uważają, że cały czas się zadłużamy i nie stać nas, aby w ten sposób te świadczenia finansować – to powinniśmy waloryzować świadczenia wszystkim procentowo. W odpowiedniej wysokości, a nie wypłacać tego typu polityczne bonusy, które, jak wspominałem, są dla wielu osób niesprawiedliwe – przekonywał.
Oskar Sobolewski spojrzał krytycznym okiem na kolejny pomysł rządu, czyli "czternastą emeryturę". Oświadczył, że cieszy go fakt, iż osoby, które zabrały głos w przytoczonej wcześniej sondzie ulicznej, są równie sceptyczne wobec praktyki świadczeń w takiej formie.
Grabowska wtrąciła się w wypowiedź Sobolewskiego, po czym upomniała go, że "nie mogą ze sobą polemizować", bo nie będzie to zrozumiałe dla widzów. Gospodyni programu "Debaty seniora" oznajmiła, że zagadnienie emerytury w Polsce to kwestia "przeżycia lub nieprzeżycia". Wsparła swoją tezę, podając średnią kwotę emerytury w Polsce, tj. 2500-2700 zł brutto.