Kolejny uczestnik zaliczył wpadkę w "Familiadzie". Strasburger nie powstrzymał się od komentarza
Bartosz Świderski
26 kwietnia 2021, 21:12·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 26 kwietnia 2021, 21:12
"Familiada", jak i wiele innych telewizyjnych teleturniejów, przepełniona jest wpadkami. W ostatnim odcinku jeden z uczestników pod wpływem presji czasu wyłożył się na bardzo prostym zadaniu. Karol Strasburger zapytał o pewną datę.
Reklama.
W 2715. odcinku "Familiady" do finału zdołała dotrzeć drużyna o nazwie Buras Bros. Wytypowany do odpowiedzi w tej rundzie został Paweł. Karol Strasburger zadał mężczyźnie proste pytanie. Brzmiało ono następująco: "Czego datę zapamiętujemy?".
Uczestnik nie miał czasu na zastanowienie się i jako odpowiedź podał "zgon". Na komentarz prowadzącego nie trzeba było długo czekać. – Swojego zgonu nie zapamiętamy, czyjegoś tak. Najczęściej zapamiętujemy datę ślubu, ale są też tacy, którzy woleliby o niej zapomnieć – powiedział kąśliwie.
Przypomnijmy, że w pod koniec minionego roku Karol Strasburger zadał drużynom pytanie o "sławnego Franciszka". Jedna z rodzin poprawnie odgadli papieża Franciszka. Ich przeciwnicy mieli jednak niemały problem z zadaniem.
Daniel z rodziny Lipków jak swoją odpowiedź podał "Francesco Escobara", mając na myśli oczywiście Pablo Escobara, barona narkotykowego z Kolumbii. – To był Franciszek? – zapytał ironicznie prowadzący show.