Piotr Zieliński kupił i wyremontował dwa budynki. Zamieszkają w nich dzieci z domów dziecka
Piotr Zieliński kupił i wyremontował dwa budynki. Zamieszkają w nich dzieci z domów dziecka Zrzut z ekranu/instagram.com/zielu_94

Piotr Zieliński wzbudził ostatnio zainteresowanie nie tylko z powodów sportowych. Piłkarz SSC Napoli kupił i wyremontował dwa budynki w powiecie ząbkowickim (jeden w Ząbkowicach Śląskich, drugi w Targowicy). Dla dzieci, które z różnych powodów muszą mieszkać w domach dziecka.

REKLAMA
"Szacunek. Mega szacunek" – skomentował Adam Godlewski, dziennikarz "Przeglądu Sportowego". I to nie jedyny pełen pochwał komentarz po tym, jak w mediach pojawiły się informacje, że 26-letni piłkarz i jego rodzice kupili i przekształcili dwa budynki w domy dziecka.
Osoby, mieszkające w rodzinnych stronach Zielińskiego podkreślają, że to nie pierwsza taka inicjatywa piłkarza: "On to robił, zanim zaczął zarabiać duże pieniądze w Napoli. Piotr Zieliński z rodzicami stanowili rodzinę zastępczą dla wielu dzieci. Jestem z okolic i temat był opisywany wielokrotnie przez lokalne media".
Piotr wychował się w domu, w którym pomagało się zawsze. Jego rodzice, Beata i Bogdan, prowadzili pogotowie opiekuńcze i dawali dom dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych od 2002 roku. Tata piłkarza w jednym z wywiadów opowiadał, że z początku syn "był wręcz przerażony" nową sytuacją, jednak później zżywał się z "rodzeństwem".
– Rodzice Piotrka są wspaniali. On, jego bracia, są takimi dobrymi ludźmi, dlatego, że Beata i Bogdan zrobili wszystko, aby ich wychować na przyzwoitych facetów. Od dziecka byli uczeni, że trzeba pomagać, że nie wolno odwracać się od potrzebujących. Te wartości były im wpajane – mówi znajomy rodziny w rozmowie z "Super Expressem".
Mieszkaniec Ząbkowic dodaje, że Piotr finansuje również ferie czy zajęcia dodatkowe, a dzieci mówią na niego "wujek", bo zawsze, gdy jest na miejscu, odwiedza je i spędza z nimi czas wolny.
Źródło: sport.pl
logo