
"Obywatel Kane" Orsona Wellesa często nazywany jest najlepszym filmem w historii. Do tej pory potwierdzały to nie tylko opinie kinomanów, ale i niezachwiany, 100-procentowy wynik na Rotten Tomatoes, czyli najpopularniejszym serwisie z recenzjami filmowymi. Zmienił to krytyczny tekst z 1941 roku, który dopiero teraz udostępniono w wersji cyfrowej.
REKLAMA
"Obywatel Kane nie robi wrażenia na krytyku jako najwspanialszy, jaki kiedykolwiek nakręcono" – głosi tytuł recenzji opublikowanej 7 maja 1941 przez "Chicago Daily Tribune" pod pseudonimem Mae Tinee.
Początkowo pod pseudonimem ukrywała się pani Zack Elton, która pisała recenzje do gazet w całym kraju. Po jej śmierci "Mae Tinee" było używane przez dziennikarzy "Chicago Tribune" do lat 40. XX wieku.
Zatem pod wpływem recenzji nieznanego autorstwa wynik "Obywatela Kane'a" spadł z 100 procent do 99 – zrównał się z "Ich nocami" Capry pod względem ocen krytyków, jednak obraz Capry wyprzedza "Obywatela Kane'a" pod względem ocen widzów. Do tej pory wszystkie ze 115 recenzji było pozytywnych, co określało film jako 100-procentowo "świeży".
Mae Tinee kilka dni po premierze, nazwała jednak dzieło Wellesa "klapą" i nie zgadza się z opinią, że "to najlepszy film, jaki powstał".
Recenzja trafiła na bazy Rotten Tomatoes w zeszłym miesiącu w ramach projektu archiwizacyjnego. Dopiero teraz na stronę serwisu dodawane są artykuły sprzed lat o klasykach kina.
W tym momencie na pierwszym miejscu są "Ich noce" (1934), na drugim Czarna Pantera (2018), a "Obywatel Kane" spadł na trzecie miejsce. To oczywiście ranking jednie tego jednego serwisu.
