Arcybiskup Sławoj Leszek Głódź po miesiącu wywiązał się z narzuconego mu przez Watykan zobowiązania. Hierarcha wpłacił już bowiem odpowiednią sumę na rzecz Fundacji św. Józefa. Taki sam nakaz otrzymał biskup Edward Janiak, który jak na razie zwleka z wykonaniem kary.
Przypomnijmy, że Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała pod koniec marca o wymierzeniu kary arcybiskupowi Sławojowi Leszkowi Głódziowi oraz biskupowi Edwardowi Janiakowi w związku z tuszowaniem spraw nadużyć seksualnych popełnianych przez podległych im duchownych.
Postanowiono, że arcybiskup Głódź i biskup Janiak będą musieli zamieszkać poza swoimi diecezjami, a także nie będą mogli uczestniczyć w celebracjach religijnych na terenie owych diecezji. Ponadto duchowni zostali zobowiązani do wpłacenia z prywatnych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa zajmującej się zapobieganiem kolejnym przestępstwom wykorzystywania seksualnego.
Obaj hierarchowie opuścili już swe diecezje, więc nadszedł czas na zrealizowanie drugiej części kary. – Decyzja Stolicy Apostolskiej dotycząca wpłaty przez abp Sławoja Leszka Głódzia na rzecz Fundacji św. Józefa została zrealizowana – potwierdził w rozmowie z Interią ks. Piotr Studnicki, kierownik biura delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży oraz pełnomocnik Fundacji.
Ks. Piotr Studnicki dodał przy tym, że zgodnie z obowiązującym prawem Fundacja św. Józefa nie może ujawnić wysokości darowizny, ale w pełni zostanie ona zagospodarowana na cele wskazane w komunikacie Nuncjatury Apostolskiej.
Jak dowiedziała się Interia, bp Edward Janiak, również ukarany przez Watykan, wciąż nie dokonał stosownej wpłaty.