Lewis Hamilton wygrał po raz setny kwalifikacje w Formule 1
Lewis Hamilton wygrał po raz setny kwalifikacje w Formule 1 Fot. Mercedes-AMG Petronas
Reklama.
Dwa piątkowe treningi na torze Catalunya w Barcelonie przyniosły dominację Mercedesa i zaskakujące problemy kierowców Red Bull Racing. W sobotę Czerwone Byki odzyskały wigor, a Max Verstappen wykręcił najlepszy czas, dystansując Lewisa Hamiltona oraz Charlesa Leclerca, który znów potwierdził wysoką formę Scuderii Ferrari. W dziesiątce zmieścił się Kimi Raikkonen z Alfa Romeo Racing Orlen, Robert Kubica walkę śledził z padoku.
Czytaj także:

W kwalifikacjach Fin niestety nie potwierdził dobrej dyspozycji, zajął dopiero miejsce 17. i odpadł po pierwszej części zmagań. Tak samo jak dwaj kierowcy Haasa, Nicholas Latifi (Williams) oraz dość niespodziewanie Yuki Tsunoda z AlphaTauri, który miał wielkie problemy z samochodem. Rzutem na taśmę wskoczył do drugiej części rywalizacji (Q2) George Russell (Williams).
Druga odsłona zmagań o pole position przyniosła oczywiście zaciętą walkę Red Bulla z Mercedesem, na czele znalazł się Max Verstappen, a za nim dwie Srebrne Strzały. W dziesiątce nie zmieścili się z kolei Pierre Gasly (AlphaTauri), Antonio Giovinazzi (Alfa Romeo), George Russell (Williams) oraz obaj kierowcy Aston Martina - Sebastian Vettel i Lance Stroll.

Dobrze szło w Katalonii Alpine Renault, wszak Fernando Alonso jechał na swoim torze i starał się pokazać jak najlepiej w Barcelonie. Ale szybszy był jego partner z zespołu, Esteban Ocon, który ostatecznie finiszował piąty. Hiszpan zajął lokatę dziesiątą. Problemy miał Sergio Perez, który nawet wypadł z toru, co skończyło się ósmą pozycją.
A wygrał "pole position", po raz setny w swojej karierze, Lewis Hamilton. Mistrz świata przeszedł do historii po raz kolejny, choć deptał mu po piętach Max Verstappen. Obaj w niedzielę ruszą z pierwszej linii do walki o triumf w Barcelonie. Za nimi walczyć będą Valtteri Bottas (Marcedes) i Charles Leclerc (Ferrari) oraz wspomniany Ocon i Carlos Sainz (Ferrari).

Niedzielny wyścig o Grand Prix Hiszpanii, czwarta odsłona tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1, rozpocznie się w sobotę o godzinie 15:00 na torze Catalunya w Barcelonie. Transmisja na antenie Eleven Sports 1.
logo