
Reklama.
Monika Richardson (wówczas jeszcze Pietkiewicz) poznała Willa Richardson jako studentka jednego z pierwszych lat iberystyki. Wraz ze swoim ówczesnym chłopakiem wyjechała na wakacje do Londynu, żeby podszkolić angielski.
Para studentów zatrzymała się w domu amerykańskiego dziennikarza, który często gościł w Polsce, o której pisał od późnych lat 90. Mężczyzną był Will Richardson.
Po powrocie do kraju Monika korespondowała czasem z Richardsonem, jednak spotykać zaczęli się dopiero dwa lata później. W 1995 roku, gdy prezenterka była na ostatnim roku studiów, poślubiła Amerykanina i została Moniką Richardson.
Małżeństwo rozpadło się jednak szybko. Willowi miało nie do końca podobać się, że młoda żona ma coraz mniej czasu ze względu na zaczynającą się dopiero rozwijać karierę w Telewizji Polskiej.
W 2001 roku Monika Richardson poślubiła szkockiego pilota Jamiego Malcolma, zachowując jednak nazwisko po pierwszym mężu, pod którym była już całkiem rozpoznawalna.
Z Willem pozostała w przyjacielskich stosunkach. Richardson zabrał zresztą głos po jej głośnym rozstaniu z Zamachowskim i powiedział, że jeśli Monika chce wrócić do nazwiska Richardson, które przed laty przyniosło jej szczęście, on nie ma nic przeciwko.
I najwyraźniej taki plan ma i sama Monika, która w budowanym na nowo życiu zawodowym już zaczęła używać nazwiska Richardson.
Okazuje się jednak, że mimo rozwodu z Moniką, Will Richardson nie zerwał kontaktów z Polską. Dziennikarze "Super Expressu" ustalili, że mężczyzna prowadzi obecnie własny program na antenie anglojęzycznej wersji prawicowej Telewizji Republika.
W prorządowej telewizji Richardson prowadzi, a przynajmniej prowadził program "There's a Will" poświęcony życiu w Polsce.