Reklama.
Telewizyjne wpadki nie powinny nikogo dziwić, chyba że pomyłka dotyczy śmierci brytyjskiej królowej. Prowadzący program "Good Morning Britain" przejęzyczył się na antenie śniadaniowego show i zamiast mówić o śmierci księcia Filipa, napomknął coś o odejściu Elżbiety II. Widzowie momentalnie zamarli.