Już od kilku dni w województwie lubuskim trwają poszukiwania 15-letniego Marka Gawryszaka. Obecnie około 200 strażaków, nurków i policjantów bierze udział w akcji poszukiwawczej – informuje reporter RMF FM. W czwartek rano z Odry wyłowiono ciało 13-letniego Filipa, drugiego z zaginionych na początku tygodnia chłopców.
W akcji ma brać udział około 50 strażaków. Wśród nich znajdują się członkowie specjalistycznych grup wodno-nurkowych z Zielonej Góry, Nowej Soli i Legnicy. Oprócz łodzi z sonarami do pracy wykorzystują oni także dwie łodzie wyposażone w echosondy. W poszukiwaniach zaginionego nastolatka uczestniczą również policjanci. Jak donosi RMF FM, w akcję zaangażowanych ma być około 150 funkcjonariuszy.
Z Odry wyłowiono zwłoki 13-letniego Filipa
Coraz większa liczba osób biorących udział w poszukiwaniach może wynikać z faktu, że nad ranem 14 maja z Odry wyłowiono ciało 13-letniego Filipa Pasiewicza. Zwłoki chłopca zauważyli w rzece na terenie poligonu wojskowego żołnierze. Miejsce, w którym odnaleziono ciało, położone było około kilometra od Ledna w dół Odry. – Od początku braliśmy pod uwagę m.in. wersję, że zaginięcie chłopców może mieć związek z jakimś nieszczęśliwym wydarzeniem nad rzeką. Niestety sprawdza się najczarniejszy scenariusz – przyznał rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.