
– Witam, tu kurier. Mam do pana przesyłkę na kwotę 812 zł, proszę mieć przyszykowaną gotówkę.
– Żaden Pan.
– ?
– Pisze pan z księdzem, więc proszę się tak do mnie zwracać.
– Odbiera Pan tę przesyłkę?
– Nie odbiorę, póki pan nie odpisze normalnie "proszę Księdza".
– To wbijam odmowę, szczęść Boże.
'Jestem umówiony z panem Dziwiszem' - wyjaśnił Petr.
'Z kim!?'
'Z panem kardynałem Dziwiszem'
'Jeśli nie potrafi pan wyrażać się z szacunkiem o jego eminencji, nie może pan porozmawiać...'.
'A ja mówię bez szacunku?' - zdziwił się autentycznie Petr.