
Reklama.
Małgorzata Rozenek podróżowała ostatnio w niecodzienny dla siebie sposób. "Perfekcyjna Pani Domu" oraz żona Radosława Majdana musiała skorzystać z komunikacji miejskiej, a dokładniej rzecz biorąc – z tramwaju. Relacją z przejazdu podzieliła z obserwatorami jej konta na Instagramie oraz reporterowi Pudelka.
Rozenek była zaskoczona przede wszystkim postępem technologicznym, jaki zaszedł w pojazdach komunikacji miejskiej. Jej uwagę zwróciły elektroniczne kasowniki, wyświetlacze oraz automaty z biletami.
Pojechałam komunikacją miejską, bo chcę nauczyć się ekologicznych zachowań. Byłam zszokowana tym, jak dobrze wygląda komunikacja miejska. Poczułam się starszą panią, która nie widziała pewnych rzeczy dawno. Teraz wyzwanie przede mną – metro.