Kolejny Polak zagra w Bundeslidze. Lech Poznań stracił perłę, ale zarobił fortunę

Tak prezentuje się Tymoteusz Puchacz w barwach berlińskiego Unionu Fot. Union Berlin

22-letni Tymoteusz Puchacz już oficjalnie przeniósł się z Lecha Poznań do Unionu Berlin. Defensor związał się ze stołeczną ekipą czteroletnią umową, a Kolejorz miał zarobić około 3,5 miliona euro plus bonusy, które znalazły się w umowie. Piłkarz pojawił się w nowym klubie na chwilę, wkrótce stawi się na zgrupowaniu polskiej kadry przed Euro 2020.

O transferze Tymoteusza Puchacza do któregoś z zachodnich klubów w Poznaniu mówiło się już rok temu, ale wówczas Kolejorz zdołał zatrzymać piłkarza w swoich szeregach. Ten rozegrał 41 spotkań w barwach Lecha Poznań, strzelił trzy bramki i sześć razy asystował. Zostawił po sobie dobre wrażenie m.in. w meczach Ligi Europy.

Czytaj także:

Union Berlin we wtorek pochwalił się pozyskaniem 22-latka, którego czeka teraz przygoda w Bundeslidze. Zespół z dzielnicy Köpenick zajmuje obecnie siódme miejsce w ligowej tabeli i może w przyszłym sezonie zagrać w Lidze Konferencji, czyli nowych rozgrywkach pucharowych spod znaku UEFA.

"Bundesliga to jednak z najlepszych lig świata, grać tutaj to prawdziwy zaszczyt i przyjemność. Bardzo się cieszę, że będę mógł tutaj pokazać, na co mnie stać. Nie mogę się już doczekać, by zacząć pracę z nową drużyną i pod wodzą Ursa Fischera" - powiedział nowy nabytek Żelaznych, jak nazywa się ekipę z Berlina.

Nasz obrońca odrobił lekcję przed prezentacją i z pewnością przypadł do gustu kibicom Unionu. "Oczywiście czekam niecierpliwie na pierwszy mecz, by poznać atmosferę słynnego stadionu Alte Försterei. Mam nadzieję, że z jak największą liczbą kibiców na trybunach" - powiedział Puchacz, zachwycając się słynną Starą Leśniczówką.

Dyrektor sportowy Unionu Berlin, pan Oliver Ruhnert stwierdził, że "klub sięga po doświadczonego piłkarza, który może się wciąż rozwijać i Bundesliga może mu w tym pomóc". Cóż, wydaje się, że przed Tymoteuszem Puchaczem wspaniała przygoda w Bundeslidze.