Eden Alene na Eurowizji.
Eurowizja 2021. Kto przeszedł do finału? Fot. Materiały prasowe/ Andres Putting

Poznaliśmy pierwszych finalistów Wielkiego finału Eurowizji. W pierwszym półfinale zaprezentowali się uczestnicy 16 państw. Do kolejnego etapu awansowała najlepsza dziesiątka. Wykonawcy walczyli o głosy telewidzów oraz punkty od jurorów, ale zgodnie z zasadami konkursu punkty nie zostały podane, zostaną one ogłoszone podczas finału.

REKLAMA
Telewidzowie mogli głosować na swoich faworytów przez 15 minut za pomocą SMS-ów oraz eurowizyjnej aplikacji. W pierwszym półfinale głosy oddały państwa, biorące w nim udział, a także widzowie z Niemiec, Włoch i Holandii, czyli krajów, które automatycznie znalazły się w finale konkursu.
Czytaj także:

Eurowizja 2021: kto przeszedł do Wielkiego finału?

Do finału awansowało 10 państw, jednak nie znamy punktacji za poszczególne występy. Wszystkiego dowiemy się podczas Wielkiego finału w sobotę 22 maja. W finale zobaczymy: Litwę, Rosję, Szwecję, Cypr, Norwegię, Belgię, Izrael, Azerbejdżan, Ukrainę i Maltę. Oto występy finalistów:

1. Norwegia: Tix - "Fallen Angel"

TIX, a właściwie Andreas Andresen Haukeland, od lat zmaga się z tikami nerwowymi, za które był prześladowany w szkole. Koledzy przezywali go "Tics", stąd jego pseudonim sceniczny. Artysta zadedykował utwór "Fallen Angel" zmarłej fance, która przed śmiercią zdradziła, że, chciałaby, aby na jej pogrzebie zjawił się sam TIX. Wokalista spełnił jej ostatnią wolę.

2. Izrael: Eden Alene - "Set Me Free"

Izrael reprezentuje zaledwie 21-letnia wokalista, zwyciężczyni trzeciej edycji izraelskiego "X Factora". Młoda piosenkarka zachwyca niezwykle silnym głosem. Wielu porównuje ją do Ariany Grande.

3. Rosja: Manizha - "Russian Woman"

"O nic cię nie winię, ale najbardziej kocham siebie" - śpiewa Manizha w konkursowej piosence "Russian Woman". Wokalistka urodziła się w Tadżykistanie. W swoich utworach miesza różne języki. Manizha śpiewa o miłości własnej i pozytywnym nastawieniu do ciała. Głośno mówi o prawach kobiet, dzieci imigrantów oraz społeczności LGBT.

4. Azerbejdżan: Efendi - "Mata Hari"

Efendi zyskała popularność dzięki udziałowi w programie "The Voice of Azerbaijan". Piosenkarka próbowała już cztery razy zostać reprezentantką swojego kraju na Konkursie Piosenki Eurowizji. Udało się to w tym roku, za piątym razem.

5. Malta: Destiny - "Je Me Casse"

Destiny jest jedną z faworytek konkursu.18-latka ma już eurowizyjne doświadczenie - w 2015 r. wygrała Eurowizję Junior. Wygrała maltańską edycję “X Factora” i dotarła do półfinału 11. edycji brytyjskiego "Mam talent".

6. Litwa: The Roop - "Discoteque"

Zespół The Roop zaprezentował tanecznym kawałkiem o wymownym tytule "Discoteque". Wokalista śpiewa o tym, że idzie na dyskotekę i dla bezpieczeństwa będzie tańczył na niej sam. Trudno o bardziej pasujący kawałek do obecnej rzeczywistości pandemicznej.

7. Cypr: Elena Tsagrinou - "El Diablo"

Cypr jest wskazywany jako czarny koń konkursu. Wokalistka wywołała kontrowersje swoim utworem, który według jej przeciwników ma promować satanizm. Przeciwko występowi Eleny organizowano pikiety na Cyprze, powstała też petycja. Mimo to Elena Tsagrinou z piosenką "El Diablo" zaprezentowała się na półfinale w Rotterdamie.

8. Szwecja: Tusse - "Voices"

Szwecję w tegorocznej Eurowizji reprezentuje 19-letni Afrykanin Tusse, który urodził się w Demokratycznej Republice Konga. Do Szwecji uciekł z powodu wojny w kraju. Jego utwór “Voice” to tak zwany protest song o walce z rasizmem i stereotypowymi męskimi wzorcami zachowań.

9. Belgia: Hooverphonic - "The Wrong Place"

Zespół według niektórych fanów konkursu jest największym zaskoczeniem tegorocznej Eurowizji. Hooverphonic jest topowym belgijskim zespołem. W swoich utworach wykorzystuje symfoniczne brzmienia. Ich twórczość niejednokrotnie została wykorzystana w belgijskich serialach czy reklamach.

10. Ukraina: Go_A - "Shum"

Utwór “Shum” w całości został zaśpiewany w języku ukraińskim i nawiązuje do pieśni ludowych.