Za nami drugi półfinałowy koncert i występ polskiego reprezentanta na konkursie Eurowizja 2021. Rafał Brzozowski i jego team wystąpili jako szóści. Polak skompromitował się na tle konkurencji? Pokonali go mocni rywale m.in. z Islandii, Szwajcarii i Bułgarii.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Ostatni koncert półfinałowy, wyłaniający kraje i reprezentantów, które zawalczą o wielki finał 65. konkursu Eurowizji 2021 w Rotterdamie dobiegł końca. Ostateczne, muzyczne starcie nastąpi w sobotę, 22 maja o godzinie 21 i zobaczymy w nim 26 krajów. Tutaj obejrzysz zapisaną transmisję:
Podczas wtorkowego show głosy widzów i jurorów dały przepustkę dziesięciu krajom. Oto wyniki pierwszego półfinału Eurowizji 2021 (kolejność przypadkowa):
Ukraina
Malta
Litwa
Cypr
Szwecja
Belgia
Norwegia
Rosja
Izrael
Azerbejdżan
Miejsca w sobotnim finale mają zagwarantowane również przedstawiciele Wielkiej Piątki (Włochy, Francja, Niemcy, Hiszpania, Wielka Brytania) oraz Holandia, która jest tegorocznym gospodarzem. To kraje, które wnoszą najwięcej pieniędzy do Europejskiej Unii Nadawców, organizującej Eurowizję.
Wyniki drugiego półfinału Eurowizji 2021
Drugi koncert półfinałowy pozwolił wyłonić drugą, złotą dziesiątkę szczęśliwców. Oto oni:
Albania
Serbia
Bułgaria
Mołdawia
Portugalia
Islandia
San Marino
Szwajcaria
Grecja
Finlandia
Rafał Brzozowski w przyzwoitym występie, ale poza finałem w Eurowizji 2021
Podczas czwartkowego półfinału przedstawiciel Polski pojawił się na scenie jako szósty w kolejności. Nie wydarzyło się nic, co wychodziło po za plan show Brzozowskiego. Ulubieniec prezesa TVP całkiem nieźle poradził sobie ze stresem. Na trybunach w Rotterdamie i przed telewizorami kibicowali mu fani z Polski.
W mediach społecznościowych pojawiło się sporo reakcji internautów, którzy oglądali występ Rafała. Najchętniej wypowiadali się oczywiście rodacy. Jedni podtrzymują, że są rozczarowani, a inni piszą, że są wręcz bardzo pozytywnie zaskoczeni i dają mu szansę na awans do sobotniego finału. Zdania są naprawdę mocno podzielone.
To nie wystarczyło jednak, aby dostać się do finału. Rafał i "The Ride" wylądowali poza dziesiątka. Występ Polaka nie spodobał się wystarczającej liczbie widzów z zagranicy oraz międzynarodowym sędziom.