Spontaniczna akcja autora hitu "Patoreakcja" rozgrzewa warszawiaków w piątkowy wieczór. Młody raper zrobił niespodziankę fanom i przypłynął barką nad Wisłę, aby dać specjalny koncert. Przy okazji ma w planach pobicie rekordu Travisa Scotta.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Mata to pseudonim, jakim posługuje się 21-letni Michał Matczak, syn znanego prawnika prof. Marcina Matczaka. Młody hip-hopowiec zasłynął wydanym w 2020 roku albumem "100 dni do matury", na którym znalazły się między innymi takie utwory jak "Homo Ludens" czy "Patointeligencja", wyświetlona na YouTube już ponad 50 mln razy.
To właśnie ten utwór stał się jednym z jego największych sukcesów, a "Patoreakcja" to odpowiedź na to, co się stało w konsekwencji ogromnej popularności tego materiału. Właśnie stamtąd pochodzi słynny fragment o Jacku Kurskim i telewizji Polskiej.
Mata bije rekord nad Wisłą. 21 maja zaśpiewa numer "Schodki" aż 16 razy
"Młody Matczak" zapewnił warszawiakom spędzającym wieczór nad Wisłą sporą atrakcję. Będą mogli posłuchać jego koncertu zupełnie za darmo
Na relacji live na Instagramie zapowiedział mini koncert. Ma zaśpiewać 16 razy pod rząd utwór "Schodki" na... schodkach w Warszawie.
Występ Maty ma rozpocząć się po 21. Matczak zapowiedział, że chce rozkręć "melanż nad Wisłą", wykrzykując radośnie, że "idzie lato". Zaznaczył, że ma nadzieję, iż nie dopadnie ich deszcz, a on i jego fani będą mogli bawić się do później nocy.