Rząd opublikował niedawno dane dotyczące szczepień na covid-19 w Polsce. Wynika z nich, że na około 20 mln wyszczepionych dawek odnotowano niecałe 10 tys. przypadków niepożądanych objawów poszczepiennych. Głównie były to przypadki osłabienia i gorączki. Co można wziąć na takie objawy, żeby nie osłabić szczepionki? Lekarze odpowiadają.
Jednym z najpopularniejszych środków na gorączkę, czy ból w Polsce jest ibuprofen. Sęk w tym, że zdaniem lekarzy nie powinno się go przyjmować po szczepieniu na covid-19, żeby nie osłabić procesu wytwarzania przeciwciał.
– Niesteroidowe leki przeciwzapalne mogą hamować i ograniczać odpowiedź immunologiczną. Z tego względu ich przyjmowanie nie jest zalecane – wyjaśnia Wirtualnej Polsceprof. Robert Flisiak prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych oraz kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Lepiej jest wziąć więc paracetamol, bo on w odróżnieniu od ibuprofenu, nie należy do grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych.
– Paracetamol jest zalecany ze względu na to, że nie jest lekiem przeciwzapalnym, ale ma działanie przeciwbólowe oraz przeciwgorączkowe. Wiemy o nim też, że ma najmniejszy wpływ na układ immunologiczny. Dlatego po szczepieniu na COVID-19 lepiej stosować paracetamol niż NLPZ – twierdzi prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Szczepionka przeciw COVID-19 a leki na alergię
Lekarze odradzają także przyjmowanie aspiryny, która miałaby działać przeciwzakrzepowo, bo należy do grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych. Medycy uspokajają także, że przyjmowanie leków przeciwalergicznych nie wpływa na działanie szczepionki.