
Reklama.
Samochody na urlopie to delikatny temat, zwłaszcza, gdy przychodzi do szukania miejsca parkingowego. Taki parking przy szlaku w słoneczną pogodę jest towarem reglamentowanym, luksusowym. Towarem, o który warto zawalczyć - niektórzy uważają, że nawet na pięści.
Palenicy Białczańskiej - bo od tego punktu najłatwiej rozpocząć wycieczkę. Gdy na placu do parkowania zorientowali się, że zostało tylko jedno wolne miejsce, wysiedli z samochodów i zaczęli na siebie krzyczeć, następnie w ruch poszły pięści.
Jeden drugiego powalił na ziemię
Tak sprawę widziało dwóch turystów, którzy chcieli wybrać się na szlak do Morskiego Oka. W piątek podjechali samochodami (każdy swoim) na parking przyPalenicy Białczańskiej - bo od tego punktu najłatwiej rozpocząć wycieczkę. Gdy na placu do parkowania zorientowali się, że zostało tylko jedno wolne miejsce, wysiedli z samochodów i zaczęli na siebie krzyczeć, następnie w ruch poszły pięści.
Pasażer jednego z samochodów powalił na ziemię kierowcę drugiego i zaczął go kopać. Całe zdarzenie nagrali świadkowe, a film został opublikowany na stronie internetowej "Tygodnika Podhalańskiego". Na miejscu interweniowała policja. Uczestnicy bójki zostali wylegitymowani, a poszkodowany poinformowany o prawie do złożenia zawiadomienia o pobiciu.
Gorący weekend w Zakopanym
W długi weekend Podhale przeżywa oblężenie. Ratownicy GOPR przeprowadzili w rejonie Podhala i Krynicy już kilkanaście akcji ratunkowych. Ruch turystów w stronę Morskiego Oka jest ogromny, urlopowicze depczą sobie po piętachW sobotnie popołudnie, z powodu pogorszenia pogody, część osób, która zdecydowała się na weekend w górach, postanowiła skrócić pobyt. Stąd coraz większy korek ciągnący się na wylotówce z Zakopanego.
google news: