"Instytut Myśli Liberalnej narodził się z naszego głębokiego przeświadczenia o konieczności 'odczarowania' znaczenia słowa “liberalizm” i przywrócenia mu ideowego blasku. Chcemy też zatrzymać toczącą polską rzeczywistość chorobę populizmu, centralizmu i demagogii" – czytamy na stronie Instytutu Myśli Liberalnej.
Ryszard Petru argumentuje, że "wyśmiewany jest etos pracy". – Wielu komentatorów entuzjastycznie przyjmuje programy socjalne, sprzyjające dezaktywizacji zawodowej kobiet. Na kolejne propozycje rozdawnictwa socjalnego mało kto reaguje pytaniem, skąd wziąć pieniądze – przekonuje.
Były lider Nowoczesnej zwraca uwagę na niebezpieczeństwo, jakie niesie za sobą Polski Ład – kolejny sztandarowy projekt PiS. Według Petru, sprowadza się on do "strzyżenia" przedsiębiorców. – Nie dobijania, nie nazywana wprost "wrogiem klasowym", ale równomiernego zabierania im dochodów i wolności – tłumaczy.
Fundatorem think tanku jest Petru, a wśród założycieli znaleźli się także: Sławomir Potapowicz, Paulina Boveington-Fauran, Grzegorz Cydejko, Agata Dąmbska, Gabriel Jackowski, Piotr Niemczyk, Piotr Płocharski, Krzysztof Siemieński, Waldemar Szatanek, Bartłomiej Tyszka, Kazimierz Wlazło, Marcin Wojciechowski oraz Dorota Zmarzlak.