Komisja Europejska skierowała do Trybunału Konstytucyjnego UE sprawę przeciwko Polsce w związku z domniemanym unijnych przepisów dotyczących zamówień publicznych.
W mediach od blisko 20 lat, w naTemat pracuję od 2016 roku jako dziennikarz i wydawca
Napisz do mnie:
rafal.badowski@natemat.pl
"Komisja Europejska podjęła dziś (w środę) decyzję o skierowaniu sprawy przeciw Polsce do Trybunału Sprawiedliwości, uznając, że polskie przepisy transponujące dyrektywy w sprawie zamówień publicznych (...) nie są w pełni zgodne z prawodawstwem UE – przekazała Komisja Europejska.
W piśmie jest mowa o zamówieniach publicznych na produkcję i dystrybucję niektórych dokumentów urzędowych, np. dowodów tożsamości, paszportów, tytułów egzekucyjnych wydawanych przez sądy, dokumentów notarialnych, zaświadczeń lekarskich, praw jazdy, znaków akcyzy, kart do głosowania a także oprogramowania do zarządzania takimi dokumentami.
Mowa także o zamówieniach na świadczenie bankowych usług restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji, takich jak wypłaty z bankowego funduszu gwarancyjnego i restrukturyzacja upadających banków.
"Chociaż unijne dyrektywy w sprawie zamówień publicznych dopuszczają pewne wyłączenia w przypadku zamówień udzielanych bez przetargów konkurencyjnych, Komisja uważa, że nie mają one zastosowania do szerokich kategorii zamówień wyłączonych na mocy prawa polskiego. W szczególności Komisja jest zdania, że polskie wyłączenie dotyczące produkcji i dystrybucji dokumentów urzędowych oraz bankowych usług restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji narusza prawo UE" – czytamy w piśmie KE.
To już kolejna skarga KE w ostatnich latach. Poprzednio głośno było choćby o skardze na tzw. Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. W opinii KE działalność Izby narusza unijne prawo i ogranicza niezależność sędziów w Polsce. Zastrzeżenia Brukseli budzi wiele jej działań, m.in. uchylanie immunitetów w sprawach karnych czy zawieszanie w obowiązkach.