Halejcio opowiedziała o samotnym porodzie w dobie pandemii. "To było dla mnie najcięższe"
Bartosz Świderski
09 czerwca 2021, 17:00·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 09 czerwca 2021, 17:00
Klaudia Halejcio kilka dni temu urodziła swoje pierwsze dziecko, córkę Nel. Z powodu obostrzeń covidowych przy aktorce nie mógł być podczas porodu jej partner. Celebrytka wyjawiła, że było to dla niej ciężkie doświadczenie.
Reklama.
Klaudia Halejcio o tym, że jest w ciąży, poinformowała w Walentynki. Opublikowała wtedy sesję zdjęciową ze swoim partnerem, która opatrzyła osobistym opisem. Pod koniec lutego celebrytka ogłosiła w mediach społecznościowych, że spodziewa się córki. Wyjawiła również, że wybrała imię Nel, na cześć bohaterki powieści Henryka Sienkiewicza "W pustyni i w puszczy".
Celebrytka o narodzinach swojego pierwszego dziecka poinformowała w poniedziałek 7 czerwca. Podzieliła się uroczym wideo na Instagramie, w którym zdradziła, że jest już razem z córką. Jak się okazało, Nel przyszła na świat 2 czerwca.
Halejcio wraz z córką jest już w domu. "Moja pełnia szczęścia. Kocham Was! Jak dobrze być razem w domu..." – napisała 8 czerwca na Instagramie pod zdjęciem i filmem z córką oraz partnerem. Sam poród był jednak dla aktorki niełatwy – z powodu covidowych obostrzeń przy Halejcio nie mógł być powiem jej ukochany.
"Samotny poród, w pojedynkę, bez najważniejszej osoby w Twoim życiu. To chyba było dla mnie najcięższe. Teraz nadrabiamy" – napisała aktorka na InstaStories. Ujawniła również, że po powrocie do domu jej partner zgotował jej i córce romantyczne powitanie.