
Reklama.
Gdy jesteś świadkiem utraty przytomności lub wypadku, pamiętaj o tym, by nie pozostawać biernym, tylko działać. Do momentu, w którym na miejscu zdarzenia znajdą się służby ratunkowe, życie i zdrowie poszkodowanego zależy od Ciebie. I możesz je uratować nawet nie posiadając wysokich kwalifikacji. Co zrobić?
Czytaj także:Przede wszystkim sprawdź czy wokół jest bezpiecznie i czy możesz udzielać pomocy. Jeśli tak, ostrożnie podejdź do osoby poszkodowanej i sprawdź czy jest przytomna. Delikatnie potrząśnij za ramiona, zapytaj kilka razy, czy cię słyszy i czy wie co się stało. Jeśli nie ma reakcji lub widzisz, że osoba wymaga udzielenia pomocy, sięgnij po telefon i zadzwoń po pomoc.
112 lub 999 - to numery alarmowe w Polsce, które ułatwią rozmowę z pogotowiem ratunkowym. Powiedz gdzie jesteś, co się stało oraz ilu (jeśli jest więcej) jest poszkodowanych. Telefon może wykonać ktoś inny, jeśli nie jesteś sam. Ty ratuj w tym czasie osobę poszkodowaną. Jeśli dzwonisz sam, po telefonie niezwłocznie przystąp do udzielania pomocy.
Co robić? Udrożnij drogi oddechowe (odchyl głowę poszkodowanego do tyłu) i sprawdź czy oddycha. 10 sekund, tyle powinno ci to zająć. Jeśli osoba oddycha, ułóż ją ostrożnie na boku i poczekaj na przyjazd pogotowia ratunkowego. Brak oddechu? Nie czekaj, od razu rozpocznij reanimację. Uciskaj 30 razy nagą klatkę piersiową poszkodowanego, w jej centralnym punkcie.
Następnie wykonaj dwa oddechy ratunkowe, pamiętaj by udrożnić drogi oddechowe (odchyl głowę do tyłu) i zatkać nos oraz objąć całe usta osoby poszkodowanej. Używaj maseczki do prowadzenia resuscytacji. Po dwóch oddechach wróć od razu do prowadzenia uciśnięć klatki piersiowej, znów 30 razy. I tak na zmianę.
Jeśli na miejscu zdarzenia dostępne jest AED (defibrylator) lub ktoś je przyniesie, od razu przerwij resuscytację i użyj AED. Jak? Włącz urządzenie i wykonuje jego polecenia. Krok po kroku poinstruuje Cię, co robić i jak się zachować. Nie martw się, to bardzo proste. A defibrylator uratuje życie poszkodowanego, jeśli doszło u niego do specyficznego zaburzenia pracy serca. Po użyciu AED wróć do resuscytacji, rozpoczynając od 30 uciśnięć klatki piersiowej.
Jak długo udzielać pomocy? Dopóki nie pojawią się służby ratunkowe, poszkodowany nie odzyska czynności życiowych lub tak długo, jak masz siłę. Jeśli się zmęczysz, poproś kogoś, by Cię zmienił. Razem możecie jeszcze skuteczniej ratować ludzkie życie. Pamiętaj! To nie jest trudne, a od Twoich działań zależy życie i zdrowie poszkodowanego. Powodzenia!