Wielki triumf Konrada Fiołka i opozycji w Rzeszowie. Polityk popierany przez Koalicję Obywatelską, PSL, Lewicę oraz Polskę 2050 wygrał wybory już w pierwszej turze znaczną przewagą nad rywalami. Grzegorz Braun uplasował się na ostatnim miejscu. Oto, jak podsumował starania o fotel prezydenta Rzeszowa.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
W nocy z 13 na 14 czerwca Miejska Komisja Wyborcza w Rzeszowie podała oficjalne wyniki pierwszej tury przedterminowych wyborów na prezydenta miasta. Frekwencja wyniosła 54 proc.
Wieczorem podawaliśmy w naTemat, że zatriumfował kandydat popierany przez Koalicję Obywatelską, Polskie Stronnictwo Ludowe, Lewicę i Polskę 2050. Finalnie wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa Konrad Fijołek uzyskał 56,52 proc. głosów. Oto pełne, oficjalne wyniki Miejskiej Komisji Wyborczej w Rzeszowie:
Konrad Fijołek - 56,52%
Ewa Leniart - 23,62%
Marcin Warchoł - 10,72%
Grzegorz Braun - 9,15%
Grzegorz Braun czwarty w wyborach w Rzeszowie. Porażka posła Konfederacji
Ostateczne podsumowanie pokazało, że mieszkańcy Rzeszowa najmniej poparli swoimi głosami posła Konfederacji. Grzegorz Braun skomentował wyniki jeszcze w niedziele, podkreślając, że "impuls z Rzeszowa już wyszedł, niezależnie od ostatecznych wyników".
"Bóg zapłać" wszystkim, którzy pracowali, na tę kampanię, którzy się w nią zaangażowali jako członkowie sztabu, współpracownicy, wolontariusze, no i wreszcie ci, którzy swoje zaangażowanie przejawili, oddając dzisiaj głos na moją kandydaturę" – powiedział Braun.
Zadeklarował, że mimo przegranej, wciąż będzie z krytyczną uwagą uczestniczył w dalszym życiu politycznym miasta. "Bardzo dziękuję wszystkim Rzeszowianom, którzy postanowili aktem wyborczym dać nowy impuls rozwojowi Rzeszowa i mam nadzieję, że jest to nowy impuls dla Polski" – dodał, jednocześnie gratulując sondażowemu zwycięzcy.