Chłopak Billie Eilish przeprasza za obelżywe wiadomości, które pojawiły się w mediach społecznościowych. Matthew Tyler Vorce wyraził skruchę na swoim Instagram Story i próbował odpokutować za swoje "obraźliwe" posty, w których używał homofobicznego i rasistowskiego języka.
Redaktorka, reporterka, koordynatorka działu show-biznes. Tematy tabu? Nie ma takich. Są tylko ludzie, którzy się boją. Szczera rozmowa potrafi otworzyć furtkę do najbardziej skrytych zakamarków świadomości i rozjaśnić umysł. Kocham kolorowych i uśmiechniętych ludzi, którzy chcą zmieniać szarą Polskę. Chcę być jedną z tych osób.
Matthew Tyler Vorce znalazł się pod ostrzałem po tym, jak fani 19-letniej Billie Eilish odkryli tweety i posty jej chłopaka na Facebooku, w których rzekomo używał on obraźliwego języka i obelg wobec czarnoskórych, Azjatów i gejów. W 2012 roku miał też rzekomo określić Adele jako "brytyjską Miss Piggy".
Para rozpętała plotki o randkach, kiedy portal "Page Six" opublikował zdjęcia pary przytulającej się do siebie podczas wypadu do Santa Barbara.
Partner Billie Eilish przeprosił za homofobiczne i rasistowskie posty
"Chcę przeprosić za rzeczy, które napisałem na mediach społecznościowych w przeszłości. Język, którego użyłem był raniący i nieodpowiedzialny i rozumiem, jak obraźliwe są te słowa" – napisał Vorce. "Czy to był tekst, cytat albo po prostu ja jestem głupi, to nie ma znaczenia" – dodał.
"Jest mi wstyd i głęboko przepraszam, że użyłam ich w jakimkolwiek kontekście. To nie jest sposób, w jaki zostałem wychowany i nie jest to to, za czym się opowiadam" – kontynuował. "Nie powinienem był używać tego języka w pierwszej kolejności i nie użyję go ponownie. Bardzo przepraszam za krzywdę, którą wyrządziłem" – zapewniał.
"Biorę na siebie pełną odpowiedzialność i nadal będę rozliczał się za swoje czyny" – zakończył.