Euro 2020: Mecz prawdy dla Polaków i Hiszpanów. Mistrz Europy kontra Niemcy
Krzysztof Gaweł
19 czerwca 2021, 09:22·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 19 czerwca 2021, 09:22
Takiego dnia w historii mistrzostw Europy jeszcze nie było. Polska zagra o życie z Hiszpanią, a Niemcy zagrają o życie z Portugalią. Los sprawił, że my i nasi zachodni sąsiedzi musimy drżeć o awans do 1/8 finału. I nie możemy przegrać z potęgami z Półwyspu Iberyjskiego. Niemcy grają o godzinie 18:00, Biało-Czerwoni o 21:00. Wcześniej Francja będzie punktować Węgry (15:00).
Reklama.
W 1/8 finału Euro 2020 może zabraknąć kilku naprawdę mocnych ekip, co sprawia, że jeszcze lepiej ogląda się nam piłkę i jeszcze większe wywołuje w nas emocje. Na krawędzi są m.in. Dania, Chorwacja, Szwajcaria, Polska czy Niemcy. Nie odpadną wszystkie, ale do końca ich losy będą się ważyć i każdą czeka twarda walka o pozostanie w turnieju. I to jest właśnie piękno piłki.
Euro 2020 - dzień dziewiąty: Polska i Niemcy walczą o życie
Jako pierwsi w sobotę zaprezentują się Madziarzy oraz mistrzowie świata Francuzi. Węgrzy mają za sobą - po raz kolejny zresztą - pełny stadion i jak pokazał mecz z Portugalią, doping może ich ponieść do znakomitej gry. Przeciw mistrzom Europy było blisko, ale skończyło się 0:3. Czy uda się przeciw Francji? Wolą walki i sercem mogą wiele, klasy piłkarskiej jednak im brakuje.
A po drugiej stronie boiska będą mieć przecież zespół kompletny, zespół ofensywny, skuteczny i niesamowicie groźny. Francuzi w meczu z Węgrami - po tym jak ograli dość łatwo Niemców na ich terenie - są murowanym faworytem. Czy wygrają? Cóż, trudno założyć inny scenariusz. Pytanie winno brzmieć - jak wysoko. Jeśli Madziarom wydaje się, że sporo biegają, to nie grali przeciw N'Golo Kante.
Wielki hit czeka kibiców w Monachium, gdzie Die Mannschaft będzie walczyć o zwycięstwo i zachowanie szans na awans do 1/8 finału z mistrzem Europy, czyli Portugalią. Niemcy nieznacznie ulegli Les Bleus, ale nadal w ich grze brakuje błysku, radości, a przede wszystkim skuteczności. Selecao to jednak jeden z ich ulubionych rywali na wielkich imprezach. Czy i tym razem tak będzie?
Portugalczycy mogą zgarnąć drugi triumf i na koniec fazy grupowej bić się z Francją o pierwsze miejsce w stawce. Pytanie, czy stać ich na wygraną w Monachium, skoro długo męczyli się na Węgrzech? A może po prostu forma idzie w górę i najlepsze dopiero przed nimi? Cristiano Ronaldo i spółkę czeka pierwszy poważny test podczas tych mistrzostw.
Drugi mają przed sobą Biało-Czerwoni, którzy w Sewilli z Hiszpanią zagrają o życie. Katastrofa na początek Euro 2020 ze Słowacją (1:2) każe mocno zweryfikować możliwości Polaków, a wszelkie ich zapowiedzi włożyć - póki co - między bajki. Jeśli z Hiszpanią się odrodzą i nie przegrają, wówczas mogą ruszyć z kopyta. Inaczej czeka nas wielka smuta. Znów.
Hiszpanie z kolei sami nie wiedzą, na co stać ich zespół. Luis Enrique upiera się, że to jest ekipa mistrzowska. Szwedzi mają chyba nieco inne zdanie, a w kraju wszyscy się martwią, że La Furia Roja daleko jest od sukcesów sprzed dekady i że stała się średniakiem. Brak wygranej z Polską potwierdzi tylko taką obserwację. Mobilizacja jest zatem w ekipie wielka, cel tylko jeden. Zwycięstwo.
Euro 2020 - dzień 9 Węgry - Francja | Ferenc Puskas Arena (Budapeszt), godzina 15:00 | Grupa F
Sędzia: Michael Oliver (Anglia) Portugalia - Niemcy | Allianz Arena (Monachium), godzina 18:00 | Grupa F
Sędzia: Anthony Taylor (Anglia) Hiszpania - Polska | Estadio de la Cartuja (Sewilla), godzina 21:00 | Grupa E
Sędzia: Daniele Orsato (Włochy)