Polscy piłkarze wracają do gry o awans do 1/8 finału Euro 2020. W sobotni wieczór zremisowali 1:1 (0:1) po dramatycznej walce z jednym z faworytów turnieju, reprezentacją Hiszpanii. Bramkę zdobył dla Biało-Czerwonych Robert Lewandowski, a gospodarze zmarnowali rzut karny. O naszych losach w turnieju zadecyduje zatem mecz ze Szwecją.

90+4 min.

KOOOOOOOOONIEC!

90+4 min.

Jeszcze tylko minuta i 15 sekund!

90+3 min.

Walka w środku pola, czy ktoś odważy się jeszcze zaatakować?

90+1 min.

Sędzia Daniele Orsato doliczył aż pięć minut do czasu gry!

90 min.

Kapitalnie nasi kontrolują grę w środku pola

89 min.

Ostatnie minuty meczu, jeszcze trochę i będziemy mieli cenny punkt!

87 min.

Oyarzabal schodzi za zmęczonego Moratę

85 min.

Linetty za Modera, to kolejna zmiana w naszej ekipie

85 min.

Bednarek doznał chyba jakiegoś urazu, schodzi z boiska, za niego Dawidowicz

83 min.

Oblężenie polskiej bramki, Szczęsny obronił akcję sam na sam z Moratą!

82 min.

Lewandowski faulowany, przenosimy ciężar gry pod bramkę Hiszpanów

80 min.

Potężny strzał Pedriego, Szczęsny łapie piłkę!

79 min.

Bereszyński nerwowo, Szczęsny złapał piłkę, ale przez chwilę było bardzo groźnie

77 min.

Lewandowski i Frankowski, jakaż kontra! Ten drugi dał się jednak zablokować!

76 min.

Hiszpanie wolno, schematycznie, bez pomysłu. Polacy czyhają na kontry i okazję do trafienia

74 min.

Przerywamy akcję Hiszpanów, wybijamy ich z rytmu. Ale jesteśmy zbyt wycofani na swoją połowę boiska

72 min.

Znakomicie Szczęsny po wrzutce Hiszpanów pod naszą bramkę, gramy dalej!

69 min.

Zakotłowało pod naszą bramką, na szczęście nie ma zagrożenia, a jeszcze faulowany był Bednarek

68 min.

Pablo Sarabia i Fabian Ruiz w miejsce Gerarda Moreno oraz Koke

67 min.

Przemysław Frankowski zastępuje Karola Świderskiego

65 min.

Niepotrzebna strata Polaków, Morata kąśliwie, ale broni to Szczęsny!

64 min.

Lewą flanką Jordi Alba, zablokował go Kamil Jóźwiak, dobrze sobie radzimy z grą na wahadłach

62 min.

Hiszpanie już nie tak pewnie, rozgrywają atak, ale nasi sobie świetnie radzą w środku pola

62 min.

Ferran Torres wchodzi za Daniego Olmo

60 min.

Pół godziny do końca meczu, ależ się zrobiło dramatycznie w Sewilli!

59 min.

Jóźwiak faulował, od razu dostał żółtą kartkę

58 min.

NIE MA GOLA! Gerard Moreno trafił w słupek z rzutu karnego!

57 min.

Analiza VAR i rzut karny dla Hiszpanów!

56 min.

Moder faulował w polu karnym rywala?!

54 min.

GOOOOOOOOOL! Rooooooobert Lewandoooooooowski! Wrzucił mu piłkę Kamil Jóźwiak, a nasz kapitan głową zmieścił piłkę przy słupku!

52 min.

Bereszyński podał piłkę do rywali, musimy sporo się napocić, by ją odzyskać, a mogła to być nasza kontra

50 min.

Sędzia upomina Modera, który ostro zaatakował Koke

48 min.

Dobry przechwyt w środku pola, ale nasz zespół szybko stracił piłkę i nie ma kontry, szkoda!

47 min.

Glik faulował Moratę, Hiszpan leży na murawie

46 min.

Wracamy do gry na Estadio de la Cartuja w Sewilli!

Zostańcie Państwo z nami, to nie koniec wielkich emocji w Sewilli, nasz zespół odrodził się i walczy jak równy z równym z faworytem.

Kompletnie inną niż w meczu ze Słowacją widzimy dziś reprezentację Polski. Waleczną, atakującą, szukającą swoich okazji. Jest trochę chaosu w obronie, ale w ofensywie było naprawdę dobrze. Zabrakło - tak pod własną jak i pod rywali bramką - trochę szczęścia.

45+1 min.

Przegrywamy do przerwy, ale gramy naprawdę dobrze i to nie koniec emocji!

45+1 min.

Jedną minutę doliczył sędzia Daniele Orsatu do czasu gry w pierwszej połowie

45 min.

Kontra Hiszpanów, było groźnie, ale Morata uderzył w boczną siatkę

43 min.

Kapitalny przechwyt, Świderski kropnął bez namysłu w słupek! A Lewandowski dobijał tak, że obrońcy wybili piłkę na aut!

42 min.

Atak Polaków prawą flanką, ale Zieliński nie opanował wespół z Klichem piłki

40 min.

Szybko straciliśmy niestety piłkę, daliśmy się zepchnąć na własną połowę boiska

38 min.

Dobrze bronią się nasi piłkarze, Hiszpanie znów długo rozgrywają akcję

36 min.

Ostre wejście i kartka dla Mateusza Klicha

35 min.

Znakomicie Polacy! Lewandowski ruszył w pole karne rywali, dograł górą do Świderskiego, ale ten źle trafił w piłkę!

34 min.

Uderzał z wolnego Gerard Moreno, ale obok polskiej bramki. Odetchnęliśmy po raz kolejny.

33 min.

Polacy dali się zepchnąć do obrony, Hiszpanie atakują, a nasi mają problemy w środku pola

30 min.

Po dobrym początku zostaliśmy skarceni przez rywali, musimy dalej walczyć

28 min.

Fatalna sytuacja i bramka dla Hiszpanów. Wielki pech Polaków po analizie VAR.

25 min.

GOOOOL! Niestety, bramka dla Hiszpanów uznana, sędzia skonsultował się z VAR i uznał bramkę snajpera Juventusu Turyn! Jak padła? Gerard Moreno zagrał przed bramkę, tam wyskoczył zza naszych obrońców Morata i trafił do siatki.

25 min.

Bramka dla Hiszpanów! Ale na szczęście Alvaro Morata na pozycji spalonej!

24 min.

I znów tkają akcję z setek podań nasi rywale, a Polacy aktywnie w defensywie

22 min.

Długa akcja gospodarzy, szukają luki u nas w obronie, ale znów świetnie Glik

19 min.

Wspaniały rajd Lewandowskiego, ale zatrzymali go rywale!

18 min.

Brawo Kamil Glik! Zatrzymał groźną akcję pod naszą bramką, bo Koke podawał do Alvaro Moraty!

17 min.

Walka w środku pola, nasz zespół bardzo uważnie, Hiszpanie jakby nie wiedzieli, gdzie rozegrać akcję

15 min.

Kwadrans gry za nami, to nie jest polska kadra z meczu ze Słowacją i to musi nas cieszyć

12 min.

Hiszpanie rozgrywają długo atak, ale nasz zespół twardo w defensywie

10 min.

Strata Jóźwiaka, Olmo doszedł do pozycji strzałowej, ale uderzył wprost w ręce Szczęsnego

9 min.

Błąd Bednarka w defensywie, naprawił go Glik na szczęście

8 min.

Świetnie nasi rozpoczęli, Hiszpanie na razie nie potrafią zaatakować

6 min.

Mateusz Klich z dystansu! Ależ niewiele brakło do szczęścia!

5 min.

W krótkim odstępie czasu faulowani Lewandowski, a potem Puchacz

4 min.

Polacy rozgrywają piłkę, Hiszpanie na razie biegają za naszymi piłkarzami

2 min.

Padł w polu karnym rywali Piotr Zieliński, ale sędzia pokazuje, że gramy dalej

2 min.

Polacy dziś na biało-czerwono, Hiszpanie na czerwono-granatowo

1 min.

Pierwszy gwizdek w meczu Hiszpania - Polska!

Za chwilę rozpoczyna się mecz, do boju Biało-Czerwoni!

16 tysięcy widzów na Estadio de la Cartuja w Sewilli!

A teraz pora na Marcha Real – hymn Hiszpanii.

Hymny obu państw, jako pierwszy Mazurek Dąbrowskiego!

Obie drużyny ruszają na murawę!

Zawody poprowadzi włoski rozjemca Daniele Orsato.

W jakich składach zagrają obie jedenastki?

A selekcjoner zapewnia, że do osiągnięcia właściwego poziomu brakuje tylko detali i że wierzy w zespół. – Zwracam uwagę na to, jak radzimy sobie w trudnej sytuacji i zwracam uwagę na nasze podejście mentalne jako zespołu. Musimy podchodzić do wyzwań pozytywnie, grać agresywnie i szukać swoich okazji, strzelać gole – tłumaczył swoją ideę zespołu. Paulo Sousa jest świetnym mówcą i psychologiem, szybko przekonał do siebie piłkarzy, a może nawet zdobył swoją postawą ich serca. Teraz trudniejsze zadanie, zdobyć serca kibiców. Droga wiedzie przez sukcesy i walkę do końca. Oby nasza drużyna odpaliła właśnie w sobotę. Początek meczu o godzinie 21:00.

– Zobaczą, jak polska husaria broni – mówił dziennikarzom kilka dni przed meczem Jan Bednarek, przekonany o tym, że nasz zespół się odrodzi i faworyta zatrzyma. Kamil Glik, po całym niemal tygodniu nagonki na drużynę, musiał tłumaczyć rzeczy oczywiste. Że piłkarze rozumieją trenera, że wiedzą o co grają, że im zależy i że wiedzą, po co grają w drużynie narodowej. – Przetrawiliśmy porażkę ze Słowacją, obejrzeliśmy ten mecz raz jeszcze. Teraz przed nami mecz z Hiszpanią i kluczowe będzie nasze przygotowanie mentalne – przypomina nasz weteran.

Hiszpania to dla nas rywal najtrudniejszy z możliwych. Na dziesięć meczów przegraliśmy z nimi osiem razy, ostatni pojedynek aż 0:6, gdy gwiazdy Realu Madryt i FC Barcelona naszych piłkarzy po prostu zdeklasowały. Jeden remis i jedno zwycięstwo to mecze towarzyskie, w starciach o stawkę zawsze byli od nas lepsi. Do tego La Furia Roja to wielki faworyt całego turnieju, podrażniony wpadką ze Szwedami (0:0), ale i odczuwający presję dobrego wyniku. Warunki do udanej dla nas konfrontacji są niezbyt korzystne, ale może my nie potrafimy inaczej.

Każdy z selekcjonerów, który awansował z Polakami na wielki turniej, miał swój przełomowy mecz. Jerzy Engel pamiętne 3:2 z Norwegią, Paweł Janas 3:2 z Walią w Cardiff, Leo Beenhakker 2:1 z Portugalią w Kotle Czarownic, a Adam Nawałka 2:0 z Niemcami na Stadionie Narodowym. Franciszka Smudy w tym zestawieniu nie ujmujemy, bo na duży turniej awans miał z urzędu, a wynik był jaki był. Słaby. Czy Paulo Sousa będzie miał swój przełom w sobotę w Sewilli?

Czas podczas wielkiego turnieju płynie jednak nieubłaganie, nie ma go zbyt wiele na dywagowanie i roztrząsanie porażek, bo trzeba grać kolejny mecz, a potem kolejny. A później wracać do domu, albo szykować się do walki o najwyższe cele. Nasz zespół - zapewniają o tym piłkarze, trenerzy i działacze - ma za sobą udane przygotowania, tylko nie jest w stanie przenieść formy z treningów na mecze. Albo innymi słowy, nie może odpalić.

Miażdżąca krytyka selekcjonera zamieniła się w połajanki wobec piłkarzy po publikacji kolejnego wideobloga zza kulis Biało-Czerwonych, gdzie dobitnie widać, jak Portugalczyk przygotowuje nasz zespół na to, co stanie się za kilkanaście godzin. Automatycznie ciężar winy przesunął się w stronę piłkarzy, a selekcjonera zaraz wsparł Zbigniew Boniek. Dziennikarze zaś zostali w pół kroku z pytaniem: "To co tak naprawdę nie działa?" Wydaje się, że wszystko po trochu, co summa summarum daje taki, a nie inny efekt.

Co ciekawe, balon nie był napompowany mocno, nie tak jak to w przeszłości bywało. Ale gdy już pękł po porażce 1:2 z południowym sąsiadem, to się zaczęło. Paulo Sousa winny i nieudaczny, Robert Lewandowski bezczynny i nieskuteczny, obrona dziurawa, piłkarze słabi, przygotowania do bani. Fatalnie jako naród i jako kibice znosimy porażki, zapominając o tym, że są integralną częścią sportu. I że nasz zespół w XXI wieku patentu na sukcesy nie ma, być może od kilku lat dopiero go wypracowuje.

Nie tak miały się dla nas rozpocząć tegoroczne mistrzostwa Europy. Mecz ze Słowacją, najłatwiejszym i najniżej notowanym rywalem w grupie, miał dać drużynie rozpęd przed kolejnymi wyzwaniami. Wszyscy - kibice, dziennikarze, eksperci i sami piłkarze - marzyli przynajmniej o powtórzeniu wyniku z 2016 roku, gdy drogę do półfinału zamknął nam po rzutach karnych zespół Portugalii. Przyszły mistrz Europy.

Dziś w Sewilli polscy piłkarze rozegrają swój pierwszy finał podczas tegorocznego Euro 2020. By zachować szanse występu w fazie pucharowej mistrzostw muszą wywieźć z Andaluzji przynajmniej punkt. Zadanie - na własne życzenie naszych piłkarzy - jest najtrudniejsze z możliwych. Z Hiszpanami mamy bowiem niemal same traumatyczne wspomnienia, wieczorem się okaże, czy także z Euro 2020.

Witamy Państwa serdecznie w relacji na żywo z meczu fazy grupowej Euro 2020 Hiszpania - Polska!