Borys Budka ma powody do radości.
Borys Budka ma powody do radości. Fot. AGENCJA SE/East News
Reklama.
Jak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster zleconego przez "Super Express" gdyby wybory odbyły się w ostatnią niedzielę, 27 czerwca, wygrałaby je Zjednoczona Prawica z wynikiem 35,8 proc. badanych. Na drugim miejscu znalazła się Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 23 proc.
W przypadku obu tych ugrupowań ich wyniki mocno się nie zmieniły w porównaniu do poprzedniego badania z początku czerwca. Jedynie partia Jarosława Kaczyńskiego zanotowała nieznaczne wahnięcie w dół o ok. 0,5 punktu procentowego.
Swoje poparcie umacnia z kolei Koalicja Obywatelska, na którą oddałoby głos 21 proc. ankietowanych, czyli o 3 punkty procentowe więcej, niż dwa tygodnie temu. Widać, że ostatnie informacje, między innymi zapowiedzi powrotu Donalda Tuska do polskiej polityki, pozytywnie podziałały na notowania partii Borysa Budki.
Poza podium tez widać już pewną tendencję. Ostatnie sondaże pokazują bowiem, że Lewica zamieniła się miejscami z... Konfederacją. Partia Czarzastego, Biedronia i Zandberga w badaniu Pollstera może liczyć na poparcie rzędu 6,32 proc. Z kolei Konfederacja na 7,99 proc.
Poza Sejmem znalazłoby się PSL oraz ugrupowanie Pawła Kukiza.
Czytaj także:
logo