Włosi mistrzami Europy po dramatycznej walce na Wembley. Wyszarpali triumf Anglikom!
Krzysztof Gaweł
12 lipca 2021, 00:04·4 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 lipca 2021, 00:04
Reprezentacja Włoch piłkarskim mistrzem Europy! Azzurri przegrywali z Anglikami na Wembley 0:1, ale zdołali zremisować w finale 1:1 i doprowadzić do serii rzutów karnych. W nich również przegrywali, tym razem 1:2, lecz i tym razem zdołali się odrodzić i sięgnąć po triumf. Bohaterem został bramkarz Gianluigi Donnarumma. Italia zasłużenie wygrała Euro 2020, uciszyła Wembley i może świętować.
Reklama.
Włosi czy Anglicy, Anglicy czy Włosi. Po miesiącu chwil pięknych, podniosłych, dramatycznych, a czasem po prostu bardzo bolesnych - pozdrawiamy w tym miejscu piłkarzy polskiej kadry odpoczywających już na wakacjach - przyszedł ten jeden, najważniejszy mecz. Włosi pojawili się na Wembley, by po raz drugi w historii wygrać ME. Trzy Lwy nie zamierzały oddawać marzeń o triumfie numer jeden. I rzecz jasna pucharu.
Nim na dobre rozpoczął się ten mecz, Italia została znokautowana i to ciężko. W 2. minucie gry kapitalną akcję rozegrali gospodarze, piłka trafiła na prawą flankę, a tam wrzucił ją w pole karne Kieran Trippier, a jako że nie było nikogo w środku pola karnego, Luke Shaw zamknął akcję i cudownym strzałem z pierwszej piłki otworzył wynik.
Gianluigi Donnarumma nie drgnął, jego koledzy tak samo, po prostu byli w szoku. Długo nie mogli uwolnić się od tego uczucia, a Anglicy grali swoje. Kalvin Phillips i Declan Rice wygrali walkę o środek pola z Włochami, na skrzydłach sunął atak za atakiem, Azzurri przeżywali ciężkie chwile. Obudzili się po 20 minutach meczu, zaczęli krok po kroku odsuwać grę pod bramkę rywali.
Ale nie mogli strzelić celnie, ani zaatakować skutecznie bramki Jordana Pickforda. Wreszcie błysnął Federico Chiesa, ograł efektownie w 35. minucie Declana Rice'a, ruszył pod pole karne i kropnął lewą nogą. Piłka minimalnie minęła bramkę Trzech Lwów, to mógł być cudowny gol. Do końca pierwszej odsłony goście nacierali, atakowali i nie mogli wyrównać.
Jeszcze w doliczonym czasie gry piłkę dostał w polu karnym Ciro Immobile, ładnie się obrócił i oddał groźny strzał, ale zablokował jego uderzenie John Stones. A przy dobitce żadnego problemu nie miał Jordan Pickford, który złapał ze spokojem futbolówkę do koszyczka. Jak muchę, która wolno leci. Po chwili Bjoern Kuipers zarządził przerwę.
A po niej zaraz okazję mieli Włosi, bo Raheem Sterling faulował rywala tuż przed linią własnego pola karnego. Do piłki ruszył Lorenzo Insigne, uderzył pięknie, ale pół metra piłka minęła prawy słupek bramki Trzech Lwów. Piłkarz SSC Napoli był bardzo aktywny, miał świetną okazję kilka minut później, ale z bliskiej odległości kopnął piłkę wprost w Jordana Pickforda.
Anglicy świetnie się bronili, ale w 62. minucie byli bezradni wobec kapitalnego dryblingu Federico Chiesy. Cudowną akcję zagrał skrzydłowy Azzurrich, minął trzech rywali przed bramką, uderzył znakomicie, ale też Jordan Pickford cudownie odbił piłkę i uratował swój zespół przed utratą bramki. A tą pachniało na kilometr od Wembley, bo Italia ruszyła do walki o uratowanie meczu.
Udało się pokonać Jordana Pickforda w 67. minucie spotkania po rzucie rożnym. Piłka trafiła do Marco Verrattiego, ten strzelił tak, że bramkarz odbił piłkę, która trafiła jeszcze w słupek i wróciła przed bramkę. Minął się z futbolówką Giorgio Chiellini, ale dopadł do niej Leonardo Bonucci i już nie było bilarda. Był gol i remis 1:1 na Wembley. I punkt zwrotny w meczu.
Włosi odrodzili się, odżyli i zaczęli atakować z wielką pasją. W 80. minucie znakomicie przedzierał się Federico Chiesa, padł po starciu z rywalem, ale sędzia nie dopatrzył się faulu. Niestety dla włoskich fanów, ich as ucierpiał na tyle, że po kilku minutach musiał zejść z boiska i zakończył w przykry sposób swój wspaniały występ w finale Euro 2020.
A Anglicy jeszcze raz zaatakowali, Mason Mount poszedł jak burza lewą flanką, zagrał przed bramkę, ale tam Bukayo Saka fatalnie przyjmował piłkę i ją stracił. Do końca meczu pozostało kilka minut, obie drużyny koncentrowały się głównie na defensywie, nie ryzykowały w ataku i w ten sposób zawody dobiegły końca. Ten turniej, ten finał i te drużyny zasłużyły, by mecz nie kończył się, tylko nadal trwał w najlepsze.
Dogrywka przyniosła przebudzenie Anglików, którzy znów zaczęli atakowali zdecydowanie i spychać Italię pod jej pole karne. Groźnie uderzał Kalvin Phillips, przebudził się zaskakująco niewidoczny w tym meczu Raheem Sterling, kibice aż odżyli na trybunach Wembley. Ale włoska defensywa nie została przypadkiem symbolem gry obronnej, świetnie pilnowali dostępu do swej bramki piłkarze Roberto Manciniego.
Aż nastała 103. minuta i gola mogli zdobyć goście, jednak jakimś fartem piłkę wybił Jordan Pickford. Tak samo jak kilka minut później Gianluigi Donnarumma, który po rzucie wolnym dla rywali minął się niemal z piłką i odbił ją bardzo szczęśliwie. Tak czy siak, obie ekipy próbowały wygrać ten mecz przed serią rzutów karnych. Jeszcze w 114. minucie Jorginho nadepnął na nogę Jacka Grealisha, ale sędzia... nie pokazał Włochowi czerwonej kartki.
I w ten sposób dotarliśmy po dwóch godzinach twardej walki do rzutów karnych. A te przyniosły prawdziwy dramat. Najpierw pomylił się Andrea Belotti, Anglia prowadziła po dwóch seriach 2:1 i szczęście było blisko. Ale wtedy Marcus Rashford strzelił w słupek, a Jadon Sancho wprost w ręce bramkarza Italii. Swoje uderzenie zepsuł Jorginho, lecz decydującą jedenastkę, strzał Bukayo Saki, obronił Gianluigi Donnarumma. Włosi są mistrzami Europy!
Włochy - Anglia 1:1 (0:1, 1:1); karne: 3:2
Bramki: Leonardo Bonucci (67) - Luke Shaw (2)
Rzuty karne:
Domenico Berardi 1:0 | Harry Kane 1:1
Andrea Belotti 1:1 | Harry Maguire 1:2
Leonardo Bonucci 2:2 | Marcus Rashford 2:2
Federico Bernardeschi 3:2 | Jadon Sancho 3:2
Jorginho 3:2 | Bukayo Saka 3:2
Żółte kartki: Nicolo Barella, Leonardo Bonucci, Lorenzo Insigne, Giorgio Chiellini, Jorginho - Harry Maguire
Sędziował: Bjoern Kuipers (Holandia)
Widzów: ok. 65 000
Bohater meczu: Leonardo Bonucci (Włochy) Włochy: Gianluigi Donnarumma - Emerson (118. Alessandro Florenzi), Giorgio Chiellini, Leonardo Bonucci, Giovanni Di Lorenzo - Lorenzo Insigne (91. Andrea Belotti), Marco Verratti (96. Manuel Locatelli), Jorginho, Nicolo Barella (54. Bryan Cristante), Federico Chiesa (86. Federico Bernardeschi) - Ciro Immobile (54. Domenico Berardi) Anglia: Jordan Pickford - Luke Shaw, Harry Maguire, John Stones, Kyle Walker (120. Jadon Sancho) - Kieran Trippier (70. Bukayo Saka), Declan Rice (74. Jordan Henderson; 120. Marcus Rashford), Kalvin Phillips, Mason Mount (99. Jack Grealish), Raheem Sterling - Harry Kane.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut