Sieć sklepów Biedronka oświadczyła niedawno, że dzięki umowie z Pocztą Polską jej sklepy będą mogły być otwarte w niedzielę, mimo uchwalonego zakazu handlu. Poseł PiS Jan Mosiński w rozmowie z Wirtualnymi Mediami zapowiedział interwencję w tej sprawie.
"Sieć Biedronka zawsze przestrzega przepisów obowiązującego prawa. Dokładnie wsłuchujemy się w zapotrzebowanie naszych klientów, którzy oczekują możliwości realizacji swoich potrzeb zakupowych oraz usługowych w jednym miejscu. Rozpoczęliśmy testy nowej usługi w zaledwie kilku lokalizacjach spośród ponad 3 tysięcy sklepów naszej sieci. Testy są prowadzone wspólnie z doświadczonym partnerem, narodowym operatorem pocztowym, Pocztą Polską" – oświadczyła niedawno sieć Biedronka.
W związku z rozpoczętymi testami w zeszłą niedzielę, tj. 11 lipca supermarkety były czynne w niektórych lokalizacjach na terenie całego kraju. Jak podają Wirtualne Media, porozumienie pomiędzy siecią a spółką skarbu państwa zaskoczyła rządzących.
– Nie rozumiem działań Poczty Polskiej. W tej sprawie wystąpię z zapytaniem do prezesa Poczty Polskiej, ponieważ to moim zdaniem omijanie przepisów ustawy i szukanie luki w prawie. Nie wszystko przystoi spółce państwowej. Poczta Polska jest spółką Skarbu Państwa. Będę chciał wyjaśnić te działania – powiedział w rozmowie z portalem Jan Mosiński.
Wobec tego grupa posłów z partii rządzącej pracuje nad nowelizacją ustawy zakazującej handlu w niedzielę. Nowe propozycje miałyby zamknąć możliwość działania w niedzielę tym podmiotom, których dochód w największym stopniu nie pochodzi z usług pocztowych. Takim przepisom ma być jednak przeciwne Porozumienie.
– Zobaczymy, w jakim kierunku będą szły te przepisy. Wówczas będziemy dyskutować, czy Porozumienie to poprze. Poza tym są też członkowie innych klubów parlamentarnych. Mam nadzieję, że swoją wrażliwość społeczną okaże Lewica i nie będzie tylko lewicą kawiorową, jak się o niej mówi i będzie lewicą z krwi i kości, której zależy, żeby niedziele były dniami wolnymi od handlu – dodał poseł PiS.