Katastrofalne skutki powodzi w Niemczech. Zginęły co najmniej 42 osoby, 70 jest zaginionych

Ulewne deszcze spowodowały, że w wielu miejscach w Nadrenii Północnej-Westfalii i Nadrenii-Palatynacie rzeki wystąpiły z brzegów, wywołując rozległe powodzie. Obraz tonących ludzi, zwierząt, posesji, samochodów i drzew jest zatrważający. Szczególnie krytyczna jest sytuacja w Eifel, Sauerland i Ahrweiler.

Sześć domów zawaliło się w miejscowości Schuld w Eifel. Około 70 osób uważa się za zaginione. Jeszcze w czwartek po południu liczba ofiar śmiertelnych huraganu wyniosła co najmniej 33. Teraz wiadomo, że jest ich co najmniej 42. Wśród ofiar znaleźli się dwaj strażacy.

Według Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w czwartek wysłano łącznie ponad 15 tysięcy strażaków, policji, organizacji pomocowych, organizacji pomocy technicznej i sił zbrojnych, aby ratować ludzi, chronić domy, firmy i infrastrukturę przed masami wody. Premier Nadrenii Północnej Westfalii Armin Laschet (CDU) i premier Nadrenii-Palatynatu Malu Dreyer (SPD) mają niezwłocznie zapoznać się z sytuacją na terenach dotkniętych klęską.

Angela Merkel wstrząśnięta skutkami powodzi w Eifel. Kanclerz składa kondolencje

Kanclerz Angela Merkel jest załamana rozmiarem i skutkami powodzi. "Jestem wstrząśnięta katastrofą, która dotknęła tak wielu ludzi na zalanych terenach" – przekazał na Twitterze Steffen Seibert, rzecznik niemieckiego rządu.

Prezydent federalny Frank-Walter Steinmeier jest także przerażony liczbą ofiar burzy. "Moje najgłębsze współczucie kieruję do zmarłych i ich bliskich" – powiedział. "Myślami jestem z wieloma obywatelami, którzy są w potrzebie, którzy stracili swój dobytek, a niektórzy z nich nawet dach nad głową" – dodał, dziękując również wszystkim służbom ratunkowym.