Niespodziewany zwrot w sądzie. Krzysztof Krawczyk zostawił dwa testamenty
redakcja naTemat
20 lipca 2021, 19:47·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 20 lipca 2021, 19:47
Krzysztof Krawczyk junior i Ewa Krawczyk, wdowa po zmarłym muzyku, walczą o pieniądze. Z dokumentów, do których dotarła "Uwaga! TVN" wynika, że artysta cały majątek zapisał żonie. Syn miał zostać całkowicie pominięty. Teraz jednak zaistniały okoliczności, które mogą rzucać nowe światło na sprawę.
Reklama.
Jak informuje "Fakt", sąd zajmujący się sprawą testamentu Krzysztofa Krawczyka wyznaczył nowy termin rozprawy dopiero na 20 września. Powodem są informacje o tym, że są dwa testamenty sporządzone przez Krzysztofa Krawczyka. Sędzia zobowiązał Ewę Krawczyk, wdowę po muzyku, by dostarczyła dwa dokumenty w celu porównania.
Pierwszy powstał w 2002 roku i jak mówiła wdowa po artyście, nie różnił się niczym od tego ostatniego. Według niego, cały majątek przypadał żonie. Są jednak ma obowiązek porównać oba dokumenty i sprawdzić, czym się różnią.
Jak podaje tabloid, syn zmarłego Krzysztof Igor Krawczyk wspomniał w sądzie o innej woli ojca.
– Może więcej niż 10 lat temu, tato parokrotnie mówił, że ujmie mnie w testamencie, że będzie w nim jego brat i ja. Powiedział o tym, ale ja nie widziałem ani tamtego testamentu ani obecnego – zeznał przed sądem Krawczyk junior.
Nie potrafił powiedzieć, czy taki testament powstał. Z drugiej strony nie kwestionował testamentu odczytanego przez sąd. Jak powiedziała jednak reprezentująca go adwokat Monika Kucwaj-Zarzycka, w odrębnym postępowaniu Krzysztof Krawczyk junior ma starać się o zachowek.
zgodnie z obowiązującym prawem, jako osoba trwale niezdolna do pracy może domagać się jednej trzeciej całości spadku po zmarłym ojcu.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut