
Rząd Victora Orbána przyjął powszechnie krytykowaną ustawę anty-LGBT, po której Węgry tracą europejskie pieniądze. Tymczasem mieszkańcy stolicy szykują się na wielką Paradę Równości, aby zamanifestować swoje poparcie dla praw człowieka osób LGBT (lesbijek, gejów, osób biseksualnych i transpłciowych).
REKLAMA
Parada Równości w Budapeszcie
Sprawa dyskryminacji ludzi LGBT rozgrzewa całe Węgry i trafiła już na arenę międzynarodową. Nowa ustawa przygotowana przez rząd Viktora Orbána zakazuje publikowania treści związanych z osobami LGBT, w tym ich występów w reklamach. Homofobicznym prawem zajęła się już Komisja Europejska, która najprawdopodobniej odetnie Węgry od funduszy unijnych przeznaczonych na odbudowę kraju po pandemii Covid-19. Już wiadomo, że polityka Orbána doprowadziła do utraty przez Węgry 220 mln euro z funduszy norweskich.Teraz sprzeciw wobec działań węgierskiego rządu zdecydowała się wyrazić się stolica kraju. W sobotę 24 lipca o godz. 14 rozpocznie się Parada Równości w Budapeszcie, której głównym tematem będzie protest wobec prześladowań Węgrów ze względu na ich orientację.
W ramach 26. Parady Równości w Budapeszcie zaplanowane są koncerty i inne wydarzenia. Z pokojowo protestującymi solidaryzują się działacze na rzecz praw człowieka na całym świecie. Tymczasem Viktor Orbán twardo podtrzymuje dyskryminację Węgrów LGBT i podkreśla, że jego kraj poradzi sobie bez Unii.
