Piotr Kuczera trafił na znakomitego Gruzina i nie miał z nim szans w pojedynku olimpijskim
Piotr Kuczera trafił na znakomitego Gruzina i nie miał z nim szans w pojedynku olimpijskim Fot. AP/Associated Press/East News
Reklama.
Piotr Kuczera to nasz brązowy medalista ME z 2016 roku w kategorii do 90 kilogramów. W pierwszej rundzie olimpijskich zmagań trafił na wymagającego Gruzina Lashę Bekauriego i szybko został na tatami zdominowany.

Polak stracił punkty (waza-ari) po zaledwie 21 sekundach. A później rywal złapał Piotra Kuczerę w trzymanie i pojedynek zakończył się po niespełna dwóch minutach, bo sędziowie zaraz przyznali Gruzinowi ippon. Nikt nie mógł mieć wątpliwości, kto był w tej walce lepszy.
W poprzednich dniach siódme miejsca w zawodach olimpijskich w judo zajmowały w słynnym Nippon Budokan Julia Kowalczyk (57 kg) i Agata Ozdoba-Błach (63 kg). Piotr Kuczera niestety nie poszedł śladem koleżanek, ale i rywala na początek miał niezwykle trudnego.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut