Na 1/8 finału swój udział w igrzyskach olimpijskich zakończyła polska drużyna tenisistek stołowych. Natalia Partyka, Li Qian i Natalia Bajor przegrały 0:3 z Koreą, odpadając z dalszej części rywalizacji. Biało-Czerwone walczyły dzielnie niemal w każdym z gemów z faworytkami, ale to było za mało.
Dziennikarz sportowy. Lubię papier, również ten wirtualny. Najbliżej mi do siatkówki oraz piłki nożnej. W dziennikarstwie najbardziej lubię to, że codziennie możesz na nowo pytać. Zarówno innych, jak i samego siebie.
Mecz Polek z Koreankami otworzył debel. Natalia Bajor i Natalia Partyka przegrywały już 0:2 (6:11, 10:12), żeby ostatecznie odrobić straty (13:11, 11:4) i doprowadzić do piątej partii. W tej duet Choi Hyojoo i Shin Yubin wygrał 13:11.
W meczu Jeoh Jihee z polską mistrzynią Europy z 2018 roku, Li Qian, skończyło się na 3:0 (11:4, 11:8, 11:3) dla Koreanki.
Naszą ostatnią szansą bł mecz Bajor z Shin. Powtórzył się scenariusz z debla. Ponownie Korea rozpoczęła od prowadzenia swojej reprezentantki 2:0 (11:4, 11:7). Polka ambitnie odrobiła jednak straty (11:9 i 11:8) i o zwycięstwie zadecydowała piąta partia. W niej Koreanka wygrała 11:5 i całe spotkanie zakończyło się porażką Polek 0:3.
Poniedziałkowy występ drużyny kobiet był ostatnim dla Biało-Czerwonych w tenisie stołowym na igrzyskach w Tokio.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut