Ochrona zdrowia zapowiada olbrzymi protest. Wygląda na to, że ostatnie rozmowy z ministrem Adamem Niedzielskim nic nie dały, a pracownicy szpitali i innych placówek medycznych mają dość. Strajk, większy niż wszystkie poprzednie, ma mieć miejsce 11 września 2021 roku.
Do tej pory premier Mateusz Morawiecki nie odpowiedział na zaproszenie do rozmowy. Teraz Naczelna Izba Lekarska zdecydowała się na powołanie Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego. Protestować mają wszyscy: pielęgniarki, technicy laboratoryjni, lekarze, sanitariusze i pracownicy niemedyczni.
Pandemia Covid-19 pogłębiła kryzys w ochronie zdrowia. Pracownicy narzekają na niskie pensje, brak zwiększonych nakładów na system opieki zdrowotnej i liczby pracowników oraz nieudolność obecnego systemu.
Zwrócili uwagę, że Polska na tle innych krajów europejskich wypada naprawdę fatalnie. Pod względem dostępności lekarza na 10 tys. mieszkańców znajdujemy się na szarym końcu Europy.