Bartosz Kurek i jego koledzy przegrali 2:3 z reprezentacją Francji ćwierćfinałowy mecz na igrzyskach w Tokio
Bartosz Kurek i jego koledzy przegrali 2:3 z reprezentacją Francji ćwierćfinałowy mecz na igrzyskach w Tokio Fot. AP/Associated Press/East News
Reklama.
Mecz od samego początku stał na bardzo wysokim poziomie. Każdy z setów to była prawdziwa wymiana ciosów, gdzie trudno było wskazać, kto jest bliżej grania w półfinale z reprezentacją Argentyny.
Biało-Czerwoni mieli w swojej drużynie ofensywną siłę napędową w postaci duet Wilfredo Leon i Bartosz Kurek. Po drugiej stronie siatki za to brylowali Jean Patry oraz duet Trevor Clevenot i Earvin Ngapeth.
Od początku spotkania na boisku zameldował się po polskiej stronie walczący ze zdrowiem na turnieju olimpijskim Michał Kubiak. Kapitan grał jednak do początku trzeciej partii, zmieniony najpierw przez Aleksandra Śliwkę, a na następnie przez Kamila Semeniuka.
Z tą pozycją Biało-Czerwoni mieli zdecydowany problem, zabrakło partnera do gry w przyjęciu przy Leonie.
Najwięcej punktów dla Biało-Czerwonych zdobyli Leon 29 (28/41 w ataku) i Kurek 26 (25/39). Kolejny punktującym był Bieniek z... 9 oczkami na koncie.
Polacy przegrywając z Francuzami pogrążyli się w klątwie przegranych ćwierćfinałów na igrzyskach w Tokio. Był to piąty taki przypadek z rzędu (licząc od igrzysk w Atenach w 2004 roku).
Co więcej, Polacy w półfinale igrzysk nie zagrali od 1980 roku. Licznik wskazujący 41 lat wskaże kolejne, przynajmniej do turnieju olimpijskiego w Paryżu (2024).
Polska - Francja 2:3 (25:21, 22:25, 25:21, 21:25, 9:15)
Sędziowali: Juraj Mokry Juraj (Słowacja), Daniele Rapisarda (Włochy).
Polska: Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Michał Kubiak, Wilfredo Leon, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (libero) oraz Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk, Piotr Nowakowski, Aleksander Śliwka.
Francja: Barthelemy Chinenyeze, Jean Patry, Benjamin Toniutti, Earvin Ngapeth, Nicolas Le Goff, Trevor Clevenot, Jenia Grebennikov (libero) oraz Stephen Boyer, Antoine Brizard, Yacine Louati, Kevin Tillie.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut