Rolnicy z Agrounii zablokowali drogę krajową nr 12 w Rękoraju, a od jutra będą blokować także rondo, na którym krzyżują się drogi krajowe nr 12 i nr 91 oraz droga ekspresowa S8.
Protest ma tym razem potrwać 48 godzin. – Chyba że wyjdzie do nas Mateusz Morawiecki – zaznaczył Michał Kołodziejczyk, organizator protestu.
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak zapowiedział, że rolnicy są przygotowani, aby blokować drogę nawet przez dwa dni. Na miejscu jest kilkadziesiąt ciągników i maszyn rolniczych. Demonstranci stoją z transparentami "Politycy niszczą polską wieś".
– PiS ciągle niszczy rolnictwo. Rolnicy z bezradności wychodzą kolejny raz na drogi. Ostatnim razem jeździli traktorami. Tym razem staną i zablokują ważne rondo. Cena świń spada, rolnicy dokładają do produkcji. Mają na to wpływ złe rozwiązania w walce z ASF. Premier turysta jeździ po kraju. Nie odpowiada na pisma Agrounii. Udaje, że nie widzi problemu. Jesteśmy gotowi do spotkania z premierem. Kolejny raz wzywamy go do rozmów – mówi Kołodziejczak, cytowany przez Onet.
W przypadku, gdy premier Mateusz Morawiecki nie zdecyduje się odpowiedzieć na apel rolników, to ci kolejne 24 godziny spędzą na rondzie, na którym krzyżują się drogi krajowe nr 12 i 91 oraz droga ekspresowa S8. Przypomnijmy, że podobny protest w ich wykonaniu odbył się 20 lipca, kiedy to 150 ciągników i maszyn zablokowało ruch w godzinach od 8 do 15.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut