Mata właśnie odnosi niekwestionowany sukces, a najlepszym tego potwierdzeniem są aż dwie statuetki przyznane mu na tegorocznych Fryderykach. Raper nie krył radości, a jego ojciec – słynny konstytucjonalista prof. Marcin Matczak – wykazał się godną podziwu postawą, którą może zainspirować wielu rodziców.
Mata pnie się coraz wyżej w swojej karierze, a rok 2021 to dla niego pasmo sukcesów. Dopiero co młody rapertrafił jako pierwszy Polak na legendarną listę billboarda, a już został ponownie doceniony. 21-latek dostał Fryderyka za "Album roku hip-hop", a kolejną statuetkę zgarnął w kategorii "Fonograficzny debiut roku".
Z gratulacjami pospieszył ojciec muzyka. Prof. Marcin Matczak jest cenionym prawnikiem, wykładowcą akademickim i ekspertem w dziedzinie prawa konstytucyjnego. W swoim wpisie profesor zwrócił się do polskich rodziców.
"Dziś nasz Syn Michał, nasza duma i nasza radość, dostał Fryderyka za album hip-hop roku 2020. Choć Twitter to częściej miejsce nienawiści niż miłości, chciałbym napisać coś o tej ostatniej: wspierajcie Wasze Dzieci w spełnianiu Ich marzeń, nawet, jeśli wybierają drogę inną niż Wy" – napisał dumny ojciec.
Sam Mata za wyróżnienia podziękował w swoim stylu. Przypomniał, że ostatnio zmieniły się zasady przyznawania nagród za single, odwołując się do tego, że jego płyty ostatnimi czasy "zbyt często" pokrywały się platyną czy złotem.
– Chciałam w imieniu swoim i kolegów przeprosić za kłopot. Nie mogę obiecać, że to się więcej nie powtórzy, ale tak to w tej chwili wygląda – powiedział muzyk.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut