W serwisie, na którym publikowane są wiadomości mające pochodzić z prywatnych skrzynek polityków PiS, pojawił się nowy wpis. Jest to korespondencja z 2019 r. między Mateuszem Morawieckim a jedną z jego najbliższych współpracownic. Wynika z niej, iż premier był niezadowolony z tego, że TVP konsekwentnie go pomija w swoich materiałach, a promuje np. Daniela Obajtka.
Z nowo opublikowanych maili, które rzekomo mają należeć do szefa polskiego rządu, wynika, iż premier nie był zadowolony z tego, że Telewizja Polska w swoim najważniejszym serwisie informacyjnym nie relacjonuje jego udziału w spotkaniach ze społeczeństwem.
Mateusz Morawiecki miał skarżyć się swojej najbliższej współpracownicy Agacie Górnickiej, że jego nieobecność w TVP zauważyli już nawet inni parlamentarzyści i zwrócili mu na to uwagę.
"Dać setkę [wypowiedź do kamery z obrazem i dźwiękiem - red.] prezesa firmy, a nie dać setki premiera, który jest gościem tejże firmy, to nie tylko błąd warsztatowy. To ewidentna, celowa manipulacja", "Daniel Obajtek wręczył w Rypinie strażakom OSP czeki. Przecież powinni powiedzieć, że ty wręczałeś, a ew. dodać, że sponsorem był Orlen" – między innymi takie uwagi miał dostać premier w mailu od jednego z polityków.
Jak informuje Onet, uwagi te premier miał później przesłać Górnickiej. Napisał do niej, że trzeba dopilnować, by następnym razem taka sytuacja się nie powtórzyła. Ocenił też, że "ciężko TVP Info nie dać mojego wystąpienia, bo mają taki obowiązek wynikający z ustawy KRRiT".
Agata Górnicka miała w odpowiedzi uspokoić premiera i napisać: "dobrze, żeby CIR [przedstawiciel Centrum Informacji Rządu - red.] odbył przy najbliższym czasie spotkanie z wydawcą "Wiadomości".
W połowie 2019 roku informowaliśmy w naTemat o tzw. doktrynie 9 sekund, którą wówczas miał ustanowić Jacek Kurski. To właśnie tyle można było wtedy pokazywać Morawieckiego w jednym wydaniu "Wiadomości". Premiera wycinano też w "Panoramie" i "Teleexpressie".
Przypomnijmy, że to nie jedyna wiadomość mogąca pochodzić z prywatnej skrzynki premiera, która wyciekła w ostatnim czasie. W piątek w serwisie "Poufna Rozmowa" pojawił się mail, w którym Morawiecki miał kierować do swoich współpracowników specjalne wytyczne ws. kampanii prezydenckiej w 2020 roku.
Chodziło o strategię, jaką Prawo i Sprawiedliwość – wspierając w kampanii wyborczej Andrzeja Dudę – powinno obrać wobec Rafała Trzaskowskiego. Jednym z celów do realizacji, według szefa rządu, miało być przedstawienie Trzaskowskiego jako "człowieka elit i salonów" – w przeciwieństwie do Dudy, który wyborcom powinien jawić się jako "prezydent zatroskany życiem obywateli".
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut