
R. Kelly stanął przed sądem. Proces o molestowanie rozpoczął się w poniedziałek
Supergwiazdor R&B, któremu w kilku stanach USA postawiono szereg zarzutów o molestowanie seksualne, pojawił się w sądzie w poniedziałek. W Nowym Jorku rozpoczęła się pierwsza faza federalnego procesu o liczne przestępstwa na tle seksualnym. Postępowanie toczy się dwa lata po tym, jak R. Kelly został oskarżony o wykorzystywanie kobiet i dziewcząt przez prawie 20 lat.

Reklama.
Za hitowym kawałkiem "I Believe I Can Fly" stoi bulwersująca historia jej autora, milczenie show-biznesu i ból jego ofiar. Amerykański muzyk R. Kelly współpracował m.in. z takimi artystami jak Michael Jackson, Lady Gaga czy Snoop Dogg, a w międzyczasie dopuszczał się licznych przestępstw seksualnych.
W 2019 roku premierę miał nawet głośny dokumentu "R.Kelly: Jego wszystkie ofiary" (ang. "Surviving R. Kelly"). W 6-odcinkowym serialu wypowiedziało się ponad 50 osób. Do głosu dopuszczono ofiary Amerykanina, które wcześniej żyły po cichu z traumą. Ostatnio wyszło na jaw, że utrzymywał kontakty seksualne z 15-letnią Aaliyah.
Proces Kelly'ego miał się rozpocząć na początku tego roku. Jego prawnicy zostali jednak nagle zwolnieni, co doprowadziło do wstrzymania sprawy. Według nowych aktualizacji, kolejna rozprawa sądowa ma odbyć się 18 sierpnia. Wybrani przysięgli są gotowi wysłuchać zeznań ofiar.
Czytaj także: