Sporo osób na pewno kojarzy barwną postać prof. Zimbardo i jego słynny eksperyment więzienny. To jednak nie jedyne badanie psychologiczne, które wzbudziło kontrowersje wśród środowiska akademickiego i opinii publicznej.
Jestem psycholożką, a obecnie również studentką kulturoznawstwa. Pisanie towarzyszyło mi od zawsze w różnych formach, ale dopiero kilka lat temu podjęłam decyzję, by związać się z nim zawodowo. Zajmowałam się copywritingiem, ale największą frajdę zawsze sprawiało mi pisanie o kulturze. Interesuje się głównie literaturą i kinem we wszystkich ich odmianach – nie lubię podziału na niskie i wysokie, tylko na dobre i złe. Mój gust obejmuje zarówno Bergmana, jak i kiczowate filmy klasy B. Po godzinach piszę artykuły naukowe o horrorach, które czasem nawet ktoś czyta.
Napisz do mnie:
maja.mikolajczyk@natemat.pl
W 1939 roku Mary Tudor przeprowadziła pod okiem swojego promotora Wendella Johnsona badanie psychologiczno-pedagogiczne do swojej pracy magisterskiej. Ani ona, ani jej mentor nie wiedzieli wtedy jeszcze, że zapisze się ono w historii jako "Monster Study", czyli "Potworny Eksperyment”.
Johnson zaproponował Tudor badanie, które miało sprawdzić, czy jąkanie może mieć podłoże psychologiczne. Cel był słuszny, ale metodologia tragiczna – magistrantka wmawiała części dzieciom, że się jąkają, czym straumatyzowała niektóre na całe ich dorosłe życie.
Amerykański psycholog Harry Harlow pod koniec lat 50. ubiegłego wieku postanowił z kolei sprawdzić potrzebę miłości u ssaków. Chociaż jego wyniki były przełomowe, przebieg samego eksperymentu był wyjątkowo okrutny.
Badanie Harlowa polegało na odseparowaniu młodych rezusów od ich matek i zastąpieniu ich sztucznymi substytutami. Jedna sztuczna matka była druciana, ale miała pokarm, a druga była wykonana z miękkiego materiału i nie oferowała pożywienia. W następnej fazie eksperymentu brała udział atrapa, która w jakiś sposób krzywdziła młodą małpkę. Zwierzęta biorące udział w tym badaniu miały później poważne problemy natury psychicznej.
Eksperyment Rosenhana był kontrowersyjny z innego powodu. Amerykański profesor psychologii David Rosenhan udowodnił nim, że... każdy może zostać schizofrenikiem, co – jak można się domyślić – wzbudziło niemałe oburzenie szczególnie wśród jego kolegów po fachu.
Tego, w jaki sposób Rosenhan ośmieszył system psychiatryczny oraz na czym dokładnie polegał "Potworny Eksperyment" oraz badanie Harlowa, dowiecie się z najnowszego odcinka podcastu "W ciemność". Zapraszam do oglądania, słuchania i komentowania.
"W ciemność" to nowy podcast naTemat, w którym będę opowiadać o mroczniejszej stronie rzeczywistości. Prawdziwe zbrodnie, niepokojące zjawiska czy fenomeny społeczne – temu wszystkiemu będę starała się wnikliwie przyjrzeć i zrozumieć. Jako psycholożka i kulturoznawczyni nie chcę zatrzymywać się na powierzchni, ale sięgać głębiej – właśnie w tytułową "ciemność".