Krzysztof Ibisz utarł nosa tabloidowi. Uciął plotki o fortunie za swój ślub
Krzysztof Ibisz utarł nosa tabloidowi. Uciął plotki o fortunie za swój ślub Fot. Wojciech Strozyk / East News
Reklama.
W piątek 13 sierpnia Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska pochwalili się na swoich profilach na Instagramie zdjęciami ze swojego ślubu. "Szczęśliwi razem. Krzysztof i Joanna Ibisz" – podpisał zdjęcia prezenter. Wybranką telewizyjnego gwiazdora jest uczestniczka programu"Top Model", która obecnie pracuje jako lekarka w jednym z warszawskich szpitali powiatowych.
Na początku tygodnia "Super Express" wpadł na pomysł wyliczenia funduszy, które para miała rzekomo przeznaczyć na wesele. Tabloid podliczył koszty i podsumował, że łączna suma oscylowała wokół 200 tys. złotych. Na te wieści szybko zareagował sam prezenter.

Krzysztof Ibisz gasi plotki o fortunie na ślub z Joanną Kudzbalską

"Czcigodny SuperExpress wyliczył właśnie ile wydałem na wesele" – napisał na wstępie. "Niepotrzebne oburzenie. Pomylili się" – sprostował.
Ibisz jest znany z poczucia humor. Prezenter przyzwyczaił się do kąśliwych docinek internautów, którzy zwracają uwagę na jego wiek. Co więcej, bierze je z dystansem i sam często żartuje w tym stylu. Teraz też to udowodnił
"Biorąc pod uwagę statystyki odnośnie długości życia, pożyję jeszcze 35 lat, a więc kosz wesela to niecałe 16 zł dziennie" – stwierdził.
"Zakładając jednak , że będę żył 120 lat, tak jak się zaprogramowałem, koszt wyniesie jedynie 8,5 zł dziennie. Czy miłość nie jest warta takiej kwoty?" – podsumował, życząc obserwator miłego dnia.
Na dowcipny post Ibisza zareagowali nie tylko jego fani, ale także koledzy z pracy. "Już wiem na kogo idzie cały budżet Polsatu" – zażartował Maciej Dowbor. "Krzysiu, miłość jest bezcenna" – dodał Mateusz Borek.
Czytaj także:

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut